Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dwanaście...


Dwunastu Apostołów...
Dwanaście potraw...
Dwanaście razy
zasiadałam już
do wieczerzy bez Ciebie.

Zbliża się kolejna
a ja wciąż nie mogę
się przyzwyczaić
że Ciebie z nami
nie będzie Mamo.

Twoje krzesło puste...
Pielęgnuję wspomnienia...

autor

maya7616

Dodano: 2013-11-29 00:02:14
Ten wiersz przeczytano 1529 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Święta
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

maya7616 maya7616

Kochani, dziękuję bardzo. Karmarg najciężej jest gdy
myślę o tym ile razy mogła jeszcze z nami zasiąść do
stołu- miała tylko 48 lat...

karmarg karmarg

wzruszyłam się czytając... zawsze stoi puste krzesło
to symbol tu siedziała moja mama ...przepiękny wiersz

pozdrawiam:-)

Grażyna Sieklucka Grażyna Sieklucka

To prawda, nie ma to jak Mama. Wzruszający wiersz.
Pięknie o niej. Będę z Tobą w myślach przy wigilijnym
stole. Pozdrawiam cieplutko.

Ola Ola

Pielęgnuj. Ja też je pielęgnuję bardzo starannie ze
łzami. Pozdrawiam

jozalka jozalka

Czas świat szczególnie czas i wtedy najbardziej
odczuwamy stratę.

maya7616 maya7616

Justynie to prawda...Dziękuję za odwiedziny i
komentarze:)

justyn55 justyn55

Ambitny wiersz, święta z Mamą zawsze w sercu
pozostają.

najdusia najdusia

Święta niosą radość a smutek powraca gdy nie ma
Mamy.

Dobrej nocy.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »