Dwubiegunowa
Podleję Cię kroplą pysznego alkoholu.
Uleczę ze smutku ,z depresji wyciagnę.
Weź mnie na język, gdy braknie humoru.
Usiądź przy mnie...pojedźmy pociągiem.
Tylko Ty...Ja i nasz wspólny plan.
Niech myślą wszyscy, że jestem tu sam.
Nie sluchaj ich...oni nie rozumieją.
Patrzą mi w oczy, z daleka się śmieją.
Znasz mnie ? Tak. Wszystko o mnie wiesz.
Kim jesteś i gdzie...może duszę chcesz
zjeść ?
Mieliście mnie kochać ! Ja chcę was dziś
zabić !
To nie jest miłość, to nie jest
nienawiść...
Komentarze (19)
Niby nic...a jednak wiele :)
Dzięki:) ja tu prawie nic nie zrobiłam:))
Hmmm... Ci_sza, kocham wielokropki,ale to co zrobiłaś
z wierszem też kocham:) Dzięki, w telefonie ciężko mi
to reanimować, ale prędzej czy później to zrobię :)
Hmmm... Ci_sza, kocham wielokropki,ale to co zrobiłaś
z wierszem też kocham:) Dzięki, w telefonie ciężko mi
to reanimować, ale prędzej czy później to zrobię :)
Fajnie, fajnie...
troszkę msz malutkich poprawek:
przede wszystkim za dużo wielokropków i drobne takie
tam wygładzenia. Pozwoliłam sobie, bo podoba mi się
wiersz bardzo.
Podleję Cię kroplą pysznego alkoholu.
Uleczę ze smutku, z depresji wyciagnę.
Weź mnie na język gdy braknie humoru.
Usiądź przy mnie.Pojedźmy pociągiem.
Tylko Ty - Ja i nasz wspólny plan.
Niech myślą wszyscy, że jestem tu sam.
Nie słuchaj ich. Oni nie rozumieją.
Patrzą mi w oczy, z daleka się śmieją.
Znasz mnie? Tak. Wszystko o mnie wiesz.
Kim jesteś i gdzie? Może duszę chcesz zjeść ?
Mieliście mnie kochać! Chcę was dziś zabić!
To nie jest miłość, to nie jest nienawiść...
Bardzo refleksyjnie ujęta samotność.Ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
mnie się podoba Twoja dwubiegunowość i takie
niedopowiedzenia, pozdrawiam
Mariat...dziękuję za cenne uwagi, choc raczej ich nie
wykorzystam :) Ten wiersz ma być...niedociągnięty:)
Miło że przeczytałaś. Pizdrawiam.
Jeden krok w złym kierunku i następuje nieoczekiwana
zmiana uczuć. Miłego dnia Zantesie :)
Od euforii do rozpaczy, od miłości do nienawiści...
Wcześniej już czytałam i czekałam czy ktoś coś
podpowie o niedociągnięciach w wierszu. A są i to
sporo. Minęło 2 dni i zero w tym temacie. Autor sam
też nie dostrzegł nic? Szkoda
Podleję Cię kroplą pysznego alkoholu.
Uleczę ze smutku, z depresji wyciągnę.
Weź mnie na język, gdy braknie humoru.
Usiądź przy mnie... Pojedźmy pociągiem.
Tylko ty, ja i nasz wspólny plan.
Niech myślą wszyscy, że jestem tu sam.
Nie słuchaj ich... Oni nie rozumieją.
Patrzą mi w oczy, z daleka się śmieją,
a z bliska najchętniej nóż w plecy.
Znasz mnie? Tak. Wszystko o mnie wiesz.
Kim jesteś i gdzie, skoro nie ma tu cię?
Mieliście mnie kochać! A ja was zabić!
Kto kogo rozerwie, nić szatana osłabi?
Dziękuję wszystkim za komentarze, wstawiając wiersz
liczyłem się z tym, że niewielu się on spodoba.
Wcześniej była paranoidalną...mała klęską:) Chciałem
opisać co może dziać się w głowie człowieka chorego na
schizofrenię paranoidalną dwubiegunową...temat uważam
za wyzwanie :) Jeśli komuś się uda, proszę się mi
pochwalić :)
mocno nasączone alkoholem
ale w nim nie znajdziesz ukojenia
pozdrawiam
Bardzo oryginalnie o samotności,
choć podlewana alkoholem,nie zawsze mniej boli,jak
sądzę,
Podoba się,bardzo.
Dobrej nocy Zantesie:)
Podoba mi sie wiersz:)