7 sekund
Tak to dziś...
Powieki żelazem okute
Wargi suche, spękane
Krwawią czyniąc pokutę
Już mnie prowadzą anioły przez bramę
W połowie tam jestem, lecz rzęsy...
Światłem migocząc oddechem zatrzęsły
Dwa słowa...magia tańczy z ciszą
Otuliłaś dłońmi moją twarz
Łzy spokojnie płynąc wspomnienia kołyszą
Kocham Cię...nie możesz się bać.
Komentarze (34)
Jakże bliski jest mi ten klimat... Pozdrawiam
Cii_sza - Te wielokropki to właśnie cisza :)
Poruszający wiersz :)
a po dwa słowa - lepiej chyba byłoby dać myslnik:)
Pozdrawiam:)
i ten również się podoba, świetny
Nadużywasz wielokropków
Po kocham Cię - niepotrzebnie.
Bo to nie jest niedomówienie. Mówisz konkretnie, że
kochasz więc wielokropek tu zbędny, a wręcz
przeszkadza!
bardzo wzruszający, piękny wiersz, niesamowity,
pozdrawiam
Poruszające...
Piękna puenta.
Podoba mi się takie odejście w zaświaty, też tak
chciałabym przejść na drugą stronę. Życzę miłego dnia.
Nie szukaj objęc śmierci Na to jest zawsze czas
Pięknie poruszasz struny serca :)
Kochaj bez lęku i z wiarą :)
Pozdrawiam noworocznie i życze realizacji planów
spełnienia marzeń i pieknej miłosci :)
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Zapraszam do
siebie na 'Spóźniony Sylwester'. Pozdrawiam
serdecznie.
Potrafisz poruszyć. Przeczytałem z przyjemnością.
Pozdrawiam:)
Ładnie podany, życiowy temat,
miłość tam tylko, gdzie strachu nie ma!
Pozdrawiam!
Świetny wiersz. Piszesz o tym jak te 7 sekund ma wpływ
na daną rzecz w tym przypadku śmierć,oblicze ludzkie w
tym momencie. Pozdrawiam :)
Ładny wiersz :)