dzień…
dzień przebudza się
a noc układa się do snu
w półszepcie serca podążać szlakami
uśmiechem łez
pokonując drogowskazy czasu
przymykając oczy
spoglądając w szafir nieba
dłońmi utkać spadający pył
sięgnąć w zachód słońca
wgłębić się
w odblaski marzeń
raz jeszcze zamknąć oczy
w uścisku spojrzeń przekręcić klucz
nadziei
w szeptach usłyszeć trzepot motyli
nim odfruną w nieskończoność
w błękicie chwil w chaosie
dźwignąć dzisiejszy dzień
szeptem serca
uniesiona w tchnieniu
znikając w jedwabnym pyle…
Komentarze (12)
Mojeszkice dziękuje no tak jedwabny dzień
Sisy dziękuje
@krystek milo mi to słyszeć dziękuje bardzo
Wolnyduch tak pełna marzeń
Kri dziękuje bardzo
Halszka M tak troszkę rozmarzenie i powitanie nowego
dnia
Annna o tak
Zoziak tak wiersz na dobry początek dnia
Pan bodek milo mi to słyszeć
Mada tak
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękne przebudzenie.
fajne rozmarzenie na przebudzenie.
Takie
na dzień dobry
akceptuję.:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Wiersz na dobry dzień :)
Pozdrawiam.
Tej nadziei w pięknym dniu.
Zawsze.
Piękne,rozmarzone powitanie dnia.Pozdrawiam:)
Piękne rozmarzenie,
pozdrawiam bardzo serdecznie:)
Pełna marzeń peelka, niechaj jej się zatem one
spełniają, dobrego dnia, a póki co dobrej nocy życzę,
Kiko :)
Z przyjemnością czytałam - romantyczne wersy.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo ładnie, jest klimat :)
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny, taki jedwabny ten dzień u Ciebie Kiko :)