Edytuj się
Gdy ci źle,
smutno i szaro,
nie bądź leń
ugotuj makaron,
później spójrz
horyzontalnie
na ten słój,
marynowaną prawdę,
to była miłość
slalom gigant,
zjazd z K2
na nartach,
obudź się stary
jesteś na pętli,
znów przespałeś
swój przystanek,
masz portfel
pusty jak serce,
Danielsa w butelce
i ranek z Alka-Seltzer,
edytuj się człowieku,
wybolduj słowa,
zmień czcionkę,
zapisuj ostrożnie
swoje marzenia,
nie spadaj
z tego samego konia,
zapomnij o niej,
zjedz makaron,
wyprasuj spodnie,
w miasto goń.
Komentarze (3)
Makaron? Lepszy bigos :))
Pozdrawiam z uśmiechem i życzę radosnych i
szczęśliwych Świąt :)
człowiek to nie komputer...
Zdrowych i spokojnych świąt.
Zmień się na ile to możliwe.
Obudź, przemyśl, zatrzymaj.
Na przemyślenie wiersz.
Wszystkiego dobrego.