Egoistyczne przedsięwzięcie
I żyć trwać, pięknie być,
gdy nogę, rękę, stracisz
urodzi ci się dziecko niedorozwinięte
czy sam takim jesteś dzieckiem,
to bądź trwaj, niezmiernie
Zamknięty w taśmie na klatkach ,
nieodwracalnie w magmie zbryłowany,
postać, coś na kształt Ombre w pelerynie
dla którego świat dna sięgnął,
to nikt nie mówił
że będzie lekko
Wiara w duszy trwa ,
każdemu mekką
z czarą wody niezliczonej,
wpuść ich do środka,
naczynie wręcz...
a się zlękną, uciekną...
to jeszcze nie ich czas,
wrócą na pewno...
Komentarze (1)
Wersy 3,4,5 bym przebudowałabym tak, by nie było
zdania pytającego, zamiast 'czy' użyłabym 'jeśli" ,
w moim odbiorze poprawi płynność. I jeszcze jedna
uwaga - jeśli przecinki to i kropki, tym bardziej, że
używasz wielkich liter. Treść zapada w serduchu.