Erotyk dosłowny
Erotyk prawdziwy
Tak chciałbym zgoła,twoje sny odwiedzać
Tak zgoła, ze nieubrany
Bo bez ubrania łatwiej się tam wślizgnać
Nieskromnie przygotowany
Jeślibym nawet przylgnął mymi uszy
Dłon schowal w zgłebienie ud
na wydechu skulił me ramiona
Obciągnał palce mych stóp
To pewien szczeguł jest nieogarniony
Duży jak niezgody kość
Bo nieubrany bywam podniecony
I moze wystawać coś
Brama snu twego troche się rozszczelni
Dostanę Ariadny nić
A kość niezgody, zgodą się wypełni
Bo razem milej jest snić
Jeślim odwiedził sny twe tak wszetecznie
Wystając gdzie jest potrzeba
To pozostawać w nich zamierzam wiecznie
Po to się idzie do nieba
Ciekawe czy nie złamałem regulaminu.
Komentarze (29)
Nie, to dwie rozne rzeczy,
samouwielbienie psychiczny narcyzm
czyli glupota,a proznosc to wada mala,
do skontrolowania.
Urazaj mnie dowolnie.
szac
Re" Nic mnie nie boli, bo nie ma prawa.
Mimo nawału prac w ogrodzie, w domu.
Nie piszę świetnie, tylko klecę, wyrzucając to co w
sercu i w duszy.
Takie czesanie kołtunowatych myśli.
Widzę, że poczułeś się urażony, a przecież próżność
może być i samouwielbieniem. Czyż nie?
Pozdro.
jobo, to niemożliwe, z takimi snami?
Cos cie boli? widze ze boli.
wspoczuje, wierze ze dasz rade bo piszesz swietnie, ja
tez niezle
ale do samouwielbienia daleko,
jak sie sam uwielbiasz to sie nie da dobez pisac, nie
ma dystansu, nie czujesz tego?
Czesto odpowiadam ironicznie
Babciu Kochana, jestem sporo starszy od ciebie, wiesz?
Re:
A może do basenu samouwielbienia?
Mam odpowiedź na Twój wiersz...
ale poszukaj sobie go sam...
Pozdro.
:)
Enigmo!! fajnie ze wyczuwasz takie
pistolety w moim pisaniu, wlasnie wpadlem do basenu
proznosci,
to urocze. Dzieki! i to jakie!!
ktoś zapomniał o punktach
Czemu nie dla dzieci, fachowiec od dzieci niejaki
Michalik oswiadczyl kiedys ze to dzieci powoduja
pedofilie
Czy zapomniales Kochana Babciu?
szacun nieustajacy
Ta kość niezgody jest powodem by sen się spełnił.
:-)))
Sny bywają bardziej grzeszne niż czyny...
(Ale to na pewno nie dla dzieci)
To raczej zmysłowy erotyk, aniżeli jakaś fraszka, na
... ptaszka ..hi, hi, hi...
Wyczuwam w wersach Mickiewicza, Tetmajera, Leśmiana,
Tuwima, a nade wszystko ... K. I. Gałczyńskiego...
A gdybym tak...
Pozdrawiam- ta, która się nie boi, nie wstydzi- bo i
czego?
Wszystko jest dla ludzi.
Nie skomentuja, wstydza sie.
Ale czytaja, a to najwazniejsze.