Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Eurydyka 2

witam wszystkich serdecznie...

opowiadałaś o niej ponaglając do słuchania
opowiadałeś miedzy pocałunkiem a światłem porannego zaistnienia
jej włosy rozwiane jak fale plątały ci dłonie
układając wers po wersie

zapach tkwi nadal w świadomości gdy wiatr we włosach dźwięczy
ulotni swą postać na chwilę byś wiedział że istnieje
nic od ciebie nie chciała w spojrzeniu obróciła przeznaczenie
i piasek się rozstąpił i ucichło morze na chwilę
gwizd świtania nad ranem gdy słońce witało nagość

wspominania żywe jak Eurydyki słowa na pożegnanie
spychały nas w przepaść
spod palców się wyłoniła jak mgła poranna
zburzyła wszystkie babki na piasku
strąciła namiętność welonem
hymn wciąż się rozlega nadmorską plażą
z muszli płynie poemat

autor

bodzia

Dodano: 2017-12-14 20:43:45
Ten wiersz przeczytano 822 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Biały Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

marcepani marcepani

wyróżnię trzecią zwrotkę - bardzo mi się podoba

karl karl

muszla prawdę ci powie
Pozdrawiam serdecznie

Grażyna Sieklucka Grażyna Sieklucka

Ładna proza, wciągająca. Popraw wyraz"spod".
Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »