Fantasmagoria
dziś taki dzień że kiedy piszę
łzy same lecą mi po twarzy
a przecież sen radosny taki
miałam
w nim trzymaliśmy się za ręce
i strząsaliśmy deszczu krople
z włosów śmiejąc się głośno
w bramie
i nagle cisza i spojrzenie
i pocałunek w fajerwerkach
a kot o nogi się ocierał
miaucząc
wszystko pamiętam tamtą chwilę
rozwianą snu fantasmagorię
gdy obudziłam się wciąż jeszcze
byłeś
przez chwilę
Komentarze (15)
Pięknie, tak lekko i zwiewnie ukazany smutek i
tęsknota. Paradoksalnie.
Pozdrawiam pięknie ;-)
Pozwolę sobie za Gminnym:)
Serdecznie pozdrawiam.
Gdyby nie było smutku radość by tak nie smakowała.
Pozdrawiam z plusem:)))
Smutny, ale jakże piękny!
Czasami sny są tak realistyczne... we wspomnieniach
sennych czas nie płynie.
Serdecznie pozdrawiam
On widać prysł, jak sen, pozdrawiam
Rzeczywistości zadosc uczynienia...pobudka rozbitkow
Uchwycilas wymownie sedno tematu. +++
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny sen...szkoda, że trzeba się obudzić...
Pozdrawiam
Ostatnio sny zaczarowane
przypominają chwile te
kiedy się było zakochanym
chociaż przez chwilkę
jak we śnie
Mamy dzisiaj odrobinę podobne wiersze. Trochę różny
klimat, ale motyw ten sam - sen.
Miłego wieczoru :):)
Wyczarowałaś piękny romatyczny klimat. Pozdrawiam :)
Niestety sen się skończył, trzeba wracać do
codzienności. Ślę moc serdeczności i uścisków:)
Nastrój przemawia...
Pozdrawiam :)
sen był piękny, ale rozbił się o rzeczywistość.
Radosne marzenia skonfrontowane z surowym obliczem
rzeczywistości. Wiersz maluje obraz melancholii i
tęsknoty, gdzie piękne wspomnienia snu szybko
przekształcają się w bolesną rzeczywistość budzenia,
podkreślając ironię ludzkiej natury.
(+)