Farba
Głuchy myśliwy z lasów Kleszczyńca
Chciał upolować zimą odyńca.
Pomimo krzyków
Nie słyszał dzików.
W ciszy wystrzelał je dobroczyńca.
autor
One Moment
Dodano: 2019-01-10 20:08:46
Ten wiersz przeczytano 1597 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Na CZASIE.Serdecznie pozdrawiam.
Na CZASIE.Serdecznie pozdrawiam.
Aktualny temat
I jest limeryk nt. rozpaczy zamiast zdobyczy po
polowaniu.
albo je na wnyki wyłapali skurczybyki chaaaaa :)
Na ten moment, to wygląda na limeryk proroczy. Miłego
wieczoru:)