w fazie snu...
...żegnam powoli krąg zachodzący
światło drży
za horyzontem szarość się wciska
w dłonie mgły
wyotulane szalami chłodu chcą już spać
czubki świerkowe stoją na straży
leśna brać
składa im pokłon na powitanie fazy ren
księżyc otula bladym spojrzeniem zgasły
dzień
i wita cienie pohukujących w drzewach sów
które nie znają błogości tkanej smakiem
snów...
autor
niezgodna
Dodano: 2024-01-24 21:59:57
Ten wiersz przeczytano 574 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Piekne metafory wprowadzily mnie lagodnie w faze...
Piekne rozmarzenie.
Pozdrawiam serdecznie. :)
...dziękuję Kropelko:))
Po przeczytaniu Twojego wiersza, sny też bywają
piękne:)jestem zachwycona.
...miłego popołudnia wam życzę, dzięki za
zaglądanie:))
Czytam w środku dnia, ale aż mi się spać zachciało.
Wiersz ten jest dowodem, że sny bywają bardzo
inspirujące, czytam z przyjemnością taką poezję bo
sama tak pięknie nie śnię ;)
Pozdrawiam ciepło :)
...życzę miłym P(A)niom spokojnego dnia:))
Ładnie. Miłego dnia:)
ciekawie uchwycona przedsenna chwila.
...dziękuję kolejnym czytającym za odwiedziny;
spokojnego dnia życzę
Stefi:))
Piękne, senne rozmarzenie!
Serdecznie pozdrawiam
Ładne rozmarzenie na dobranoc, zatem miłych snów,
pozdrawiam ciepło.
...twoje komentarze są esencją mojego pisania;
dziękuję i spokojnej nocy życzę Ci
Stefi:))
Ładnie jest w "W fazie snu...", która przenosi mnie do
chłodnego zakątka natury, gdzie zachód słońca ustępuje
szarości i mgłom, a przyroda przygotowuje się do
nocnego spokoju pod bladym spojrzeniem księżyca,
zakończonego koncertem sów pohukujących w cieniach
drzew. Dobra noc będzie.
(+)