Felusiowe świąteczne smakołyki
uda udka udeczka
przysmakiem tym karmiony od dziecka
a ten zmysł pomiędzy udami
wyrósł na udach bardzo udany
nic dziwnego że spoglądam
na uda u pani
i chociaż udaje
wzrok swój oddalam
to jednak ta myśl pozostaje
a nuż mi się uda
udać pomiędzy uda
niech będzie moja zguba
zanurzę się w te cuuuda
smacznych , chrupiących,
złocistych i soczystych
udek świątecznych,
pieprzem przyprawionych,
ślicznie rozchylonych,
tych na stole, tych w pościeli,
życzmy sobie przyjaciele.
Komentarze (10)
Zabawny, frywolny wiersz, choć nie pozbawiony
poetyczności...przyjemna chwila z uśmiechem.
WOLFIE....., jednak rację mi przyznałeś,
"wiersz talentem napisany" ,prawdą w komentarzu
podpisany, usunąłeś, a pod moim, na widok udek,
siarczyście charknąłeś.(wiem wilki nie lubią udek
pieprzonych, muszą być krwiste, stąd to warknięcie,
jakżeż oczywiste.)
Zabawna gra słów w odniesieniu do świat. Z podtekstem
seksualnym. Też bym sie zanurzyl w te rozchylone ;)
Pozdrawiam. Wiersz bardzo dobry ...bawi, rozwesela i
milo sie go czyta.
pewnie uda czynią cuda :) - a teraz czas cudów -
przecież:)
Udana gra słów i domysłów. Smakołyków w Święta życzę.
Bardzo zabawne i figlarne
Smaczne i wesole dania serwujesz...pozdrawiam
Cieszę się feluś, że wróciłeś w swoim stylu, żarcikiem
udowych przysmaków na świątecznym stole.
szczere uda się czy nie uda przedświąteczne życzenie
zawsze udka na danie główne na wesoło uśmiech w
wierszu Smacznego
Z daleka można już wywąchać smaki felusiowych
przysmaków. Życzę smacznego.