Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Figiel

Jedzie Śmierć na białym koniu.
Bacznie się przygląda.
Komu zajrzeć dzisiaj w oczy
I plany poplątać…

Jedzie Śmierć przez pola, lasy.
Już widzi z daleka,
Kto z nią igrał całe życie,
A potem uciekał…

Jedzie Śmierć i myśli sobie:
Skoro tyle czekał…
Niech poczeka jeszcze trochę,
Wezmę… tego człeka.

Jedzie Śmierć zadowolona.
Dziś znów się udało!
Ktoś zakończył swą historię.
Życie figla mu spłatało…

Jedzie Śmierć i mówi do nas:
Bądź przygotowany,
Nigdy nie wiesz, co Cię czeka,
Jakie JA mam plany…

autor

fatamorgana7

Dodano: 2017-10-04 12:41:45
Ten wiersz przeczytano 1887 razy
Oddanych głosów: 56
Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (60)

Xenia1 Xenia1

Niejeden figiel spłata. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem.

fatamorgana7 fatamorgana7

Marku, Anno dziękuję za miłe słowa.
Pozdrawiam :)

Anna52 Anna52

Niejednemu plany poplątała, takie fligle lubi. Nikt
nie wie, kiedy mu w oczy zajrzy, pewne jest tylko, że
zajrzy każdemu.
Choć temat raczej smutny, Twój wiersz ma nutki wesołe.

Pozdrawiam serdecznie :)

MaW-i MaW-i

Wesoło o śmierci...Trzeba mieć wyobraźnię i Ty ją
masz. pzdr

fatamorgana7 fatamorgana7

Bardzo dziękuję za odwiedziny i cieszę się, że się
podoba :)
Pozdrawiam Tereso, Agaromie, Halino, Małgośko,
Klaryso, Arku, Tańcząca, Stello i życzę dobrej nocy
:*)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Fajny pomysł na wiersz na trudny temat, no niestety ta
pani może nam wszystkie plany zepsuć i przerwać,
swoją drogą u Ciebie Autorko śmierć jedzie na koniu, a
Elena Bo, kiedyś napisała fajny, wesoły wiersz też o
śmierci, która jedzie na rowerze i Jej i Twój wiersz
bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie.

BordoBlues BordoBlues

coraz fajniej cię czytać :):):)

BordoBlues BordoBlues

Morgano, przeczytałem żonie ten wiersz na głos.
wystraszyła się. pozamykała drzwi i okna.
super.
pozdrawiam z uśmiechem :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ehh... ta Biała Dama, zniechęcona moim uporem,
pojechała dalej.
Leciutki, fajny wiersz.
Pozdrawiam, Fatamorgano:-)

małgośka38 małgośka38

No właśnie, my możemy sobie planować ale to ona ma
decydujący głos.
Pozdrawiam serdecznie:))

Halina53 Halina53

Nigdy nic nie wiadomo...ta okrutna Pani zjawia się i
swoje czyni, nie pytając o zgodę i dalej jedzie na
koniu przez pola i ładu...zgrabnie z humorem...choć
temat traktowany piważnie...miłego popołudnia

WOJTER WOJTER

Z nią nią nie poigra

fatamorgana7 fatamorgana7

Dziękuję bardzo :)
Anula - to pewnie Ty jesteś tym, co z nią igrał :)
Bożenko, Januszku, Karmag - trochę z przymrużeniem
oka, ale strach jest :)
Grusz-elo, Mariuszu - święta racja :)
Ewo - w punkt :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »