Fizyk
Całe życie zgłębia właściwości fizyczne.
Co jest niewiadomą wychodzi z równania.
Założenia, tezy oraz wnioski końcowe,
a od zmiennych woli parametry stałe.
Cóż, kobieta zmienną... jest jak cyklon i
wietrzyk.
W jednej chwili radość, w drugiej chmury z
gradem.
Zima, jesień, lato, wszystko w sobie
zmieści.
Tak nieobliczalnej ucz się jej na
pamięć...
a na szali miłość. Przeznaczenie na
gramy.
Atomy aż drgają. Trzeba zawierzyć duszy.
Niepojętej sile, nieziemskim
przyciąganiom.
Magnetyzm w spojrzeniu, elektrycznie -
skrzy się!
A ciało nie z metalu...
Komentarze (17)
myślałam że miłość to chemia...
*Marce/ :-)
Czyli ryzyk-fizyk ;-)
Zawsze mówię, że nie ma to jak umysły ściśle, acz nie
zakute łby ;-)
Pozdrawiam serdecznie, marce, miłej niedzieli :-)
Co najlepsze u fizyka?
Statyka i dynamika ;-)
Pozdrawiam
widać nie wszystko da się przeliczyć
równaniem,
podziwiam Twoją wenę Marce
zostawiam uśmiech z uznaniem
:)
Fajne te skojarzenia, a ja już bym chciała następne:
biolog, anatom, a matematyk był ?? Ornitolog !
entomolog..., albo jeszcze jeden, mam ! ale nie
powiem, może sama napiszę...:)
Ostatnim wersem zmieniłaś wydźwięk całego tekstu. I
stał się, w odbiorze, zupełnie innym tekstem. Zaczął
ważyć.
Ważne jest to, że On Ciebie kocha.
Taką jaką jesteś.
Kapryśną jak wiosna, jak wszystkie pory roku.
Mars i Wenus, to i dobrze.
Im bardziej się zagłębiam w kolekcję Twoich panów, tym
bardziej podejrzewam, że to jeden i ten sam ma tak
wiele twarzy.
Ekstraklasa :). Aczkolwiek musi być tu jeszcze chemia
:). Pozdrawiam wieczorem i życzę miłego weekendu. :)
Pierwsze strofy przypomniały mi fraszkę Kochanowskiego
"Na matematyka" a potem ta fizyka i kobieta. Bardzo
przewrotna i udana. Pozdrawiam
Taka prawda jest ...
świetny wiersz Marce. Dobry lub bardzo dobry - od
strony warsztaowo-literackiej. Merytoryczny -
unikajacy maipulowania - odnoszący się do meritum. ad
personam - bo tylko takie jest pierwotne i
pnajbarziej podstawowe odnisienie ludzkie- czy to wt
tworczosci artystycznej , w byciu malzenstwem,
wytworcą - producentem" pracodawca , dyrktoerm i
robotnikiem, rezyserem, i aktorem, oczekujacym na
kolację i podany obiad - o dwrotnie - ocza=ekujacą na
przygotowane - ugotawane - poane w restauracji,
strojacej fochy, zranioym lub zranionej . wszelki nasz
wyraz - luzki - ma tylk jedno odniesienie (nizaleznie
od taktowania isty - Deus) i jednego adresata - ad
Persona - człowieka; mężczyznee l ub kobietę (oraz
osoby o trudnej czasami syuacji osobistej - co do
okreslenia - i - czasem samookreslenia plciowego0 -
niezaleznie od naszy zroznicowanych uwarunkwan
mentlnych; wiedzy, psychicznosci - i wlasnosci czysto
fizycznych - wymernych wartosciami fizyki - a chyba i
chemii - organicznej.
Pozdrawia serdecznie:)
Trza zawierzyć duszy, a ta ponoć nie zna uniesień i
wiecznie pyta ;-) ;-) Ale wiersz zatytułowany "Fizyk"
:-) Czyli o fizyce ;-), a fizyka to ze starogreckiego
- natura. A natura jak kobieta, zmienna... :-)
Świetny!
Pozdrowionka, Marce :-)
Są na ziemi siły, które się filozofom nie śniły...:))
pozdrawiam cieplutko :))
Główne prawo miłosnej fizyki, to siła przyciągania się
ciał męskich i kobiecych. :)
Zajmujący wiersz.