Forte pan
Fortepian stoi dostojnie w sali
choć widać na nim spocone łapy.
Po czym poznacie,
kto zagrał na nim?
Facet, bo nie opuścił klapy.
autor
One Moment
Dodano: 2015-07-26 11:16:39
Ten wiersz przeczytano 1356 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
w Strzegowie w szkole
w czterdziestym piątym
stary fortepian
ruski zastali
kiedy ich palce
już zabolały
no to po prostu
po nim biegali:(
(na fakcie)
pozdrawiam pięknie:)
O kurde... Dziękuję
Twoje poczucie humoru wybija
się ponad przeciętność, jest
specyficzne i wyrafinowane.
Lubię wszystkie gatunki Twoich
wierszy.
Pozdrowienia:]
Wyciągnąłeś wysokie C(e)
a mnie się śmiać i śmiać wciąż chce:)) Słodka
wieloznaczności od tytułu po klapy.:))
oi tak a wiesz dlaczego?
bo kobieta lubi głaskanie w:);:)
Ja tam gram... na siedząco:))
Dzięki za uśmiech!
Super:) pozdrawiam
No właśnie. Po klapie ich poznacie.
Zapewne chlapnie za każdym razem,
jak nie opuścisz będąc pod gazem.
Znów nie trafiłem hahaha...a już tak byłem blisko ;-)
Rzeczywiście MOCNE!
Puenta jest na tyle przezabawna, że bez znaczenia jest
forma - tu - "udająca" limeryk.:)
Naprawdę ciekawie i niebanalnie.
Pozdrawiam z uśmiechem.
Miłej niedzieli.
Super.Pozdrawiam serdecznie.
Vicktorze as z rękawa wysunąć się może i jadąc pod
prąd na super motorze. I tutaj zakończę wywodów swych
cyklu, bo winno się mówić na motocyklu.
owszem, grywam na fotepianie z gejem i gajom
w naszym nocnym, przytulnym klubie
ale za bardzo grać nie lubię,
bo karty po klapie (opuszczonej) strasznie się
ślizgają..
i asy z rekawa gubię
tak,to prawda,zamykanie klapy nie jest mocną stroną
mężczyzn,ale są wyjątki