fragment cichego dramatu
od brzegu rzeki
po zachód słońca
na bezkresie betonu ucieczki,
wers Szekspira – z łez,
napływ smutku,
coś budzi nas
słyszę szepty kamieni,
że niepotrzebnie,
półgłosem szumią drzewa
plotki wyparły wyobraźnię,
deszcz usprawiedliwieniem
wszystkich rezygnacji,
a miłość
to żądania nieskończone
w poczekalniach bez emocji,
owinięci w próżnię,
bez życia
krzyczymy bojąc się samotności,
która nie minie
w towarzystwie,
Komentarze (3)
Pierwsza zwrotka zepsuta „betonem ucieczki” i „wersem
Szekspira – z łez”.
Druga zwrotka (po oczyszczeniu) zatrzymuje:
Coś (nas) budzi.
Słyszę szepty kamieni.
Półgłosem szumią drzewa,
plotki wyparły wyobraźnię.
Z trzeciej zostawiłabym tylko:
Deszcz usprawiedliwia rezygnację.
Przeczekam.
I na tym bym zakończyła (gdyby to był mój wiersz).
Rada: istnieją (poza przecinkiem) inne znaki
interpunkcyjne, dzięki którym można „dosmaczać” tekst.
Stosowanie wyłącznie przecinka i zapis całego tekstu
małymi literami jest niezgodne z zasadami pisowni i
interpunkcji.
Łamanie zasad musi czemuś służyć, a nie tylko
„udziwniać” zapis.
Pozdrawiam. Miłego :)
smutek w wierszu ale i też wyobraźnia bo jak emocje w
poczekalni to na zewnątrz nie słuchają tylko pragną
wejść do środka Wiersz podskórnie trzyma niepokój i
emocja Udany+ Pozdrawiam
".....to żądania nieskończone w
poczekalni.....emocji...";-)))