FRASZKA OGRODNICZA
Pewien ogrodnik (niby pragmatyk)
hodował w swoim ogrodzie kwiaty,
lecz nie przycinał ich wczesną wiosną,
a nawet chwastom pozwalał rosnąć.
Kiedy z promocją wszedł na antenę
chcąc ogród sprzedać za wszelką cenę
- zdziwił się mocno, wręcz niesłychanie,
że nikt go nie chciał kupić w tym
stanie.
Przecież reklamę zrobił paradną…
A jaki morał ? Łatwo odgadnąć:
nieusunięte chwasty do spodu
katastrofalne są dla ogrodu.
autor
anna
Dodano: 2020-11-13 09:07:08
Ten wiersz przeczytano 1321 razy
Oddanych głosów: 46
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Różne prace ogrodowe moje ulubione także ogród trzeba
dbać.
Nie da się wykorzenić wszystkich chwastów bez
chemicznych środków a ich ręczne plewienie jest
syzyfową pracą.
Bombastyczne...
:D
Ciekawe.
Oczywiście. Każdy chwast nie wycięty w pień odezwie
się lada dzień.
Witam i pozdrawiam serdecznie ...
bardzo życiowe i na czasie Aniu
Nie tylko to może dotyczyć ogrodu. Super fraszka Anno
Pozdrawiam serdecznie
Jednym słowem warto dbać o ogród.
On swoim pięknem nam to wynagrodzi.
Pozdrawiam serdecznie.
Oj prawda, prawda.
Wypalić żywym ogniem do ostatniego koniuszka w
korzeniu, bo odrośnie.
U Ciebie zawsze ciekawie. :)
Pozdrawiam.
Anno,
chwasty "zakryly" jedna litere:
OGRODN(I)CZA.
Zyciowe przeslanie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Zadziwiasz Anno. Super Wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:))
Prawdziwa i mądra fraszka. Spokojnej nocy Aniu :)
Świetna fraszka nie tylko dla ogrodnika.
Pozdrawiam serdecznie Aniu :)