Fraszkalja
niestety te aspekty życia nieraz nas doganiają
Fraszkalia
na filozofa
dwie sprzeczności nie do pogodzenia
albo mamy filozofa albo tylko lenia
co pod przykrywką rozważań może
kryć niechęć do robót w oborze
na polityka
ten ci rozważań nie unika
lecz same obietnice i rozważania
nijak się mają do spełniania
na hydraulika
ten ci rurę przepcha i kran naprawi
a jak męża w domu nie ma
damską hydraluliką też się zabawi
na sportowca
ten ci zawsze skory do wyczynu
ale miast robić coś rozsądnego
goni po lesie za nie swoją blondyną
na kalesony
każdy je zna albo pozna
często mają ciemny znak
ale tylko tam gdzie gaci brak
na psie kupy
robią je psy
zbieramy my
na kupy psie
min niet
wiosną ciężko ominąć te miny
Komentarze (33)
Całą prawdę w nich obnażyłeś...Pozdrawiam Leonie
Podoba mi się.
Każda w sobie nauki niesie...i ta w oborze i ta z
blądyną w lesie
pozdrawiam serdecznie
Fraszkalia czy fraszkalja...
bardzo fajne, a hydraulik - świetny
pozdro Leo :):)
Pomysłowe i życiowe fraszki. Serdeczności:-)
:) Fajne.
Pozdrawiam:)
Wszystkie dobre ale też uważam że pierwszy
najlepszy... :)
fajne
:-) uśmiechnęłaś
Bardzo życiowe refleksje zwłaszcza co do filozofii i
polityki.Pozdrawiam serdecznie.
Przy kalesonach z krzesla spadlem:)))
Jeżeli kobieta „przecieka” –
potrzebna fachowa „opieka”.
Pozdrawiam serdecznie Leonie :)
pierwsza naj!
Pomysłowe.
Fajnie i bardzo ciekawie piszesz Leonie. Pozdrawiam
bardzo serdecznie.