Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

fraszołka

po ślonskiyemu

kanś ło cimie bez Szombierki
szoł Tysik Zyga, karlus niewielki
i bezto ćma sztyjc się pytoł;
kaj tu jes Bytom, kaj tu jes Bytom?


23.11.1975r.

autor

Vick Thor

Dodano: 2015-11-23 11:00:27
Ten wiersz przeczytano 3429 razy
Oddanych głosów: 82
Rodzaj Fraszka Klimat Wesoły Tematyka Przyjaźń Okazje Dzień Dziadka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (39)

Galeon35 Galeon35

O tym Lubańskim poproszę.

kasztanowiec kasztanowiec

Zabawna fraszka ...nawet babie (czyli mnie) dobrze
kojarza sie te nazwy...pocwiczylam czytanie gwary
slaskiej z dobrym skutkiem

One Moment One Moment

Uśmiech z przesłaniem. Cały Vick ;-)

GabiC GabiC

:)))) Fajna miniaturka!
Miłego wieczoru!
Pozdrawiam serdecznie!:)))

Vick Thor Vick Thor

re PLUSZ 50; mom tysz fraszołka ło Lubańskim i
Banasiu, kiej sie szukali po ..kafejach, ale fest
nieprzizwoito

PLUSZ 50 PLUSZ 50

fajnie przedstawiony Zyga...
+ Pozdrawiam

BaMal BaMal

fajne ))uśmiechnęłam się Pozdrawiam serdecznie:))

Vick Thor Vick Thor

re Tadeuszowi Grzywaczowi;
z racji wiosenek jakie na karku masz
zapewne wszystkich tych panów pamiętasz
choć lat minęlo ponad czterdzieści parę
to wspomnienia są nieustannie jare -
bo dla młodych - w praktyce, a nawet w teorii
to tylko ślad zamierzchłej historii..

Niezapominajka Niezapominajka

Z pomysłem ;) Ale język to można sobie połamać.
Pozdrawiam :)

marcepani marcepani

Vick ja Ci już za sam tytuł zagłosuję, bo mi się
niezmiernie podoba :)) a resztę wyczytałam z
komentarza - pozdrowienia drogi autorze.

Vick Thor Vick Thor

re krzemance; cima to po śląsku ciemność nocna,
kiedyś ze względu na zapylenie i zadymienie powietrza,
niebo nad G.Sląskiem było nieprzejrzyste nawet w
słoneczny dzień - dlatego pytanie Zygi było całkiem
zasadne, bo Zygfryd Szołtysik nigdy nie był
zawodnikiem ani GKS Szombierki Bytom, ani Polonii
Bytom.

Vick Thor Vick Thor

ad vocem karl; do czego potrzebny ci słownik chopie,
kie wszycko idzie zrozumić gorolom, ale moga ci ta
bera
(żart) naszrobać po polskiemu - szoł to szedł;

gdzieś po zmroku przez Szombierki
szedł Szołtysik "Zyga", facet niewielki,
a, że było ciemno pytał bez przerwy;
gdzie jest Bytom, gdzie jest Bytom?

oczywiście już nie ma w tym rymów i żarcik znika
z nazwiska Szołtysika (szoł = szedł),
fraszka pochodzi z czasów gdy mieszkałem w
Szopienicach, dzielnicy Katowic
(Kazimierz Kutz - reżyser, Janusz Sidło - oszczepnik,
Marek Seweryn - sztangista, wszyscy z Szopienic)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »