Fregata we mgle
Wiersz „ Fregata we mgle „ jest 1000 moim wierszem umieszczonym na tych stronach, życzliwi dopiszą mi że o 999 wierszy za dużo
Wzniosłość w poezji to szczyt słów
wyrażonych w zachwycie a jej źródłem
wielkoduszność i szczere uczucia wspomagane
fantazją i wyobraźnią
Wzniosłość i kicz wszystko mi odległe
Fregata
Iść, iść,
zostawiając za sobą zmyte stóp ślady,
ukryć siebie,
zamknąć świat, od gniewu i zwady.
Serce uciszyć muzyką morza fal,
otworzyć ramiona na wiatr,
na bezkresną dal.
W milczeniu liczyć kamyki,
te o barwie cyrkonii
odwracać się za siebie,
gdzie tęsknota mnie goni.
Zatrzymać się co chwil parę,
spojrzeć w morza odmęty,
myślami odczuć piękno
piękno od uroczej kobiety.
Zamarzyć w samotności
o wspólnym spacerze,
tu nad brzegiem,
w śród plaż, długich jak wybrzeże.
Gdzieś we mgle, majaczy fregaty sylwetka,
prawdziwa ona,
czy w mych oczach tylko zwiewna.
Zatrzymać czas na krótką chwilę,
zatrzymać fregatę,
którą widzę, która ku mnie płynie.
Zatrzymać ją z dala od brzegu,
na widnokręgu,
zawołać ciebie,
przyjdź,
zobacz te kształty smukłe,
zobacz oczyma to piękno,
jak obraz na płótnie.
Czy widzisz ją, oczyma w ciszy,
czy tak jak ja,
niknącą w mgle,
zamkniętą w wodach niszy.
Wołałem Ciebie słowami cichymi,
skrytymi w sobie,
bo pragnąłem,
na chwile,
w tym pięknie być przy Tobie.
Majaczą się na tle nieba, szare żagli
płótna.
Majaczy się w oczach fregata –
jakaż ona cudna.
Odpływa wolno mgła z nad wody,
ukazując piękno,
surowej morza przyrody.
Znów mgła owija w swe mgielne szale,
chowa te żagle,
te maszty, przed de mną, na stale.
Nie widzę już w mgle żagli, nie widzę
fregaty,
czy ona tu pływała,
czy to tylko jest we mnie -
piękne marzenia senne.
Marzeniami wracam plażą, tam gdzie droga
wije
Tęsknoty,
tęsknoty moje i marzenia,
na piasku wypisuję kijem.
Autor:slonzok
Bolesław Zaja

slonzok


Komentarze (4)
Bolesławie w Twoich wierszach jest ciepło piękno i
miłość
kiedy czytam Twoje wersy - odpoczywam
pozdrawiam
Bolesławie, nie czytałam wszystkich Twoich wierszy,
ale te które przeczytałam wniosły wiosnę w moje życie.
Gratuluję i życzę następnych pięknych tchnień weny.
Pozdrawiam serdecznie:-)
Bardzo serdecznie gratuluję tysięcznego wiersza, te
fregaty we mgle otulone bardzo mnie ujęły są piękne.
Pozdrawiam Cię Bolesławie
gratuluje tysięcznego wiersza ...tym bardziej że jest
mi bardzo bliski morze to moje klimaty a Ty tak cudnie
opisałeś te fregaty we mgle - patrzyłam twoimi oczyma
....te marzeni tęsknoty we mgłę otulone ....
pozdrawiam serdecznie :-)życzę dużo...dużo... tak
pięknych wierszy :-)