Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Galeria Golgota

snuł się pobity
w podartych brudnych ciuchach
swoim wyglądem
wzbudzał litość
upadł
ktoś dzwonił na 112
a On obficie krwawił z nosa
jakaś pani podała chusteczki
podniósł się
wodził po tłumie
nieobecnym wzrokiem
wstał i znów upadł
Szymon z ochrony posadził go na ławce
kiedy zbierał Jego rzeczy z rozerwanej reklamówki
On spadł po raz trzeci
gapie krzyczeli:
- śmierdzi
- wyrzucić go
- psuje świąteczny nastrój!

zabrało Go pogotowie
więcej Go nie widzieli

wieczorem zetrą resztki krwi
by nie było pamiątki
po Nim – kimkolwiek był

autor

masz4

Dodano: 2015-04-03 09:36:20
Ten wiersz przeczytano 1233 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie Okazje Wielkanoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (9)

karat karat

Smutny los człowieczy, szczególnie ten zwichnięty!
Pozdrawiam!

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Pięknie. Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt
Wielkanocnych.

krzemanka krzemanka

Podpiszę się pod komentarzem bo mini, bo lepszego nie
wymyślę. Zdrowych Pogodnych Świąt.

marcepani marcepani

to przeniesienie do dzisiejszych czasów jak
najbardziej udane

swicha swicha

trzy razy upadł - brzmi znajomo
jesteśmy tak zajęci świętami że bliźni już zupełnie
nas nie interesuje. wręcz drażni.
podobasię
wesołych...

masz4 masz4

że niby "coście uczynili (bądź nie)..." Któż to wie?

Damahiel Damahiel

daj spokój że niby Bóg? trzeba szanować ludzi a nie
chwalić. pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »