Gdy leżałem
Gdy leżałem na łóżku i nie spałem
Myśląc czy czas dawne cierpienie ukoi
Pośród blasku gwiazd rozmyślałem
I spostrzegłem że ktoś nade mną stoi
To był mój Ojciec którego zabrał stąd
Pan
Lecz teraz zesłał go na Ziemie do mnie
Bym nie czuł się tak bardzo tutaj sam
I jego twarz mógł sobie przypomnieć
Nie wiedząc czemu zaniemówiłem chwilowo
Pragnąłem wymienić choć jedno zdanie
Żadne przez gardło nie przeszło mi słowo
Nie zostało zadane mu żadne pytanie
Wszystko nas otaczające powoli zanikało
Pragnąłem dotknąć twarzy...a i ona się
rozmyła
-Tato nie odchodź me serce głośno tak
wołało
Lecz senna mgiełka nagle me oczy
spowiła.
Nad ranem myślałem
O tym co się wydarzyło
I nie wiedziałem
Czy to tylko się śniło...
...Czy też może było na jawie
Komentarze (9)
sny bywają bardzo realne, jeśli tęsknimy, być może
poświadomość wysyła sygnały... i śnimy o tych których
już nie ma, ...ale są w naszej pamięci. Wiersz
bardzo ładny.
Szkoda, że przyjemne sny znikają. Dobrze natomiast jak
sen jest makabryczny i budzimy się szczęśliwi, że to
tylko sen. Spotkanie w snach z bliskimi nam osobami
jest niewątpliwie wielkim sennym przeżyciem.
Widzisz u mnie identycznie powstal wiersz
"Tato".Lezałam , nie mogłam usnac i nagle przed oczami
widziałam tylko Jego .Musialam wstać i napisac od reki
wiersz ...moge to wszystko zrozumieć ...
Nawet gdyby to był tylko sen to nalezy za niego
dziekowac...piekne spotkanie...ktore kiedys jawa bylo
teraz moze sie tylko snilo...
I słyszane takie słowa
trudno przypomnieć teraz jakie
coś z rankiem i nocą
z pięknością i byciem\"
Takie jak modnie były
przygotowane...
ten cały piękny sen
przepełniony pięknem
i chwilą
Powiem tak jeśli usilnie o kimś myślimy on nas
odwiedza ,im tez jest trudno jak ciągle ich
przywołujemy,im potrzeba naszej modlitwy.Dobry wiersz
choć troche smutny.
Gdy odejdzie od nas najbliższa osoba,często pragniemy
ją jeszcze choc raz zobaczyc,i dobry Bóg czasem nam to
umożliwia.Pewnie Ciebie Janie też w swej łaskawości
Pan obdarzył szczęściem zobaczenia się z ojcem raz
jeszcze.Pomódl się za ojca .Pozdrawiam Cie.
takie piękne spotkanie i upragnione przez dusze i
serce są to sprawy niezwykle czy wierzyć chcemy czy
nie Bardzo dobry wiersz i w formie też
...wiem co znaczy ból po stracie ukochanej osoby...ja
mialam sen zwiazany z moja Babcia, ponownie w nim
umierala...do tej pory nie moge sie z tego otrzasnac,
ale mysle, ze swiadomie czy to w snie czy w myslach
widzimy najdrozsze nam osoby, by moc choc przez chwile
nacieszyc sie ich obecnoscia...piekny wiersz, sercem
pisany...