Gdy noc przychodzi
Gdy noc przychodzi, do snu zaprasza
o czym dziś marzysz, czego byś chciała?
Blasku księżyca, co srebrem barwi
aleję w parku, splecione dłonie
Czy światła słońca, gdy złoci głowy
dwie pochylone nad jedną strofą
Może dywanu kwiatów na łące
które ktoś zerwie, w bukiet zamieni
Albo zapachu różanych płatków
w dłoni rozgrzanych, lecz czyjej dłoni?
Śnij swe marzenia, gdy się obudzisz
może je spotkasz, tak - wprost przed
sobą
autor
Rysiek_M
Dodano: 2006-07-04 00:05:04
Ten wiersz przeczytano 886 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.