GDY W ZIEMI ŚWIĘTEJ
Gdy w Ziemi Świętej kroki swe stawiam,
Z nadzieją Boskiego szukam tchnienia,
Nad losem ludzi się zastanawiam
I wczuwam w Boże znaki istnienia.
Tu myślom moim wolne już daję
I jestem sobą we własnym ciele,
Czuję się bardziej i tak się staje,
Że choć nie myślę, wiem całkiem wiele.
Zamykam oczy, w Świat się wsłuchuję,
W przestrzeń niezwykłą śmiało wyruszam.
Niby nic nie ma a wszystko czuję,
Słyszę i widzę, choć się nie zmuszam.
Gdy śladami Krzyża ruszam powoli,
Przejmuje me serce ogromna radość.
Tu chcę się wyrwać z własnej niewoli,
Światu zamierzam uczynić zadość.
Komentarze (13)
Leskie - tym razem wprowadzasz czytelników w błąd.
Właśnie sprawdziłam zapis i jest tak w obj.21:2=
"I miasto Święte - Jeruzalem Nowe
ujrzałem zstępujące z nieba od Boga,
przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty
dla swego męża."
A w ustępach 9 i 10 tego rozdziału wyjaśnia się
jeszcze szerzej, co jest tą małżonką. Nie kto, a co.
Niesamowite przeżycia. Nie powiem, że zazdroszczę, bo
to brzydkie uczucie, ale z przyjemnością poczytałam.
Witaj Barbaro ! Byłam nie dawno ale wtedy jeszcze nie
pisałam
- to moje najświeższe hobby - chętnie wzbudzam przez
Twój wiersz obrazy ... :)
Ciekawy wiersz. Niemniej Jeruzalem miało być de4ptane
przez pogan, dopóki nie dopełnią się czasy pogan.
Następnie nastanie Nowe Jeruzalem, które zstąopi z
nieba jako Oblubieniec i oblubienica - małżonka
Baranka Obj.21:2.
..zamykam oczy ...i widzisz sercem i duszą czujesz -
piękny wiersz myślami tam jestem ...a jak Bóg da to w
litopadzie stanę na ziemi Świętej - pozdrawiam:-))
Pięknie, refleksyjnie.
Pozdrawiam:)
Piękny wiersz, zatrzymał mnie
w zadumie...
Pozdrawiam:)
Podpowiedź technicznie ciekawa, ale dla mnie ślady
Krzyża znaczą więcej niż szlak Krzyża i oczywiście ,
że się nie obrażę. Nie widzę powodu. Wszystkie uwagi
coś w moje pisanie, moje lub Wasze, wnoszą. To jest
potrzebne. Dziękuję. Petter, Twój komentarz bardzo mi
schlebia. Dziękuję
Gratuluję.Pisałaś go sercem.Cieplutko pozdrawiam.
Bardzo mi się podoba ta refleksja z Ziemi Świętej,
tym bardziej, że mogę ją zwiedzać własnie tylko
poprzez takie wiersze.
Co do formy,aby zachować śpiewający rytm wiersza ,
proponowałabym leciutką korektę ostatniej zwrotki, np:
"gdy szlakiem Krzyża ruszam powoli,serce przejmuje
ogromna radość".Mam nadzieję,że miła Autorka nie
obrazi się za moją czytelniczą sugestię.Serdecznie
pozdrawiam i uśmiech zostawiam.E.
Ach Ziemia Święta jest po prostu piękna. Bardzo podoba
mi się twój wiersz. Twój wiersz jest niczym fotografia
wypełniona bardzo ciekawymi rymami, które ozdabiają
ten utwór. Bóg wypełnia twoje serce miłosierdziem
danym nam na wieki. Nich Bóg i jego łaska będzie z
Tobą. Amen.
To chyba mój ulubiony. Serce w niego włożyłam, nie
tylko swoje myśli i odczucia. Miło, że Ci się
spodobał. Pozdrawiam
Piękny. Zadumałam się. Serdecznie pozdrawiam