Gdyby kartki mówiły
Kiedyś byłam kartką czystą
bez zapisków i przejrzystą
lecz ktoś znalazł właśnie mnie
i zapisał słowa te
że jest bardzo smutno mu
nikt nie tuli go do snu
w samoności już się gubi
czy go kiedyś ktoś polubi
czy zaufa jeszcze komuś
by zamieszkać w jego domu
że gdy wraca już po pracy
jest samotny nic nie znaczy
że go serce bardzo boli
a czas płynie tak powoli
teraz siedzi sam w pokoju
pełen obaw niepokoju
a za ścianą tak wesoło
zaś u niego cicho wkoło
ja rozumiem co on pisze
bo znam także taką ciszę
Napisałam go po rozmowie z kolegą który rozstał się z dziewczyną
Komentarze (17)
ładnie wyrażona samotność
Piękny.