A gdyby tak...
A gdyby tak móc zasnąć
z kobietą czarnooką?
Przebudzić się, gdy jasno;
zaglądać w twarz obłokom
na trawie wczesnorannej.
W ramionach ją trzymając,
spisując bezustannie
na przekór obyczajom
wiersz, który komplementom
nie kłania się zaś zgrzyta
doborem rymów, puentą
formułą słów.
Gdyby tak...
autor
Dystyngowany Pan
Dodano: 2017-06-08 00:03:35
Ten wiersz przeczytano 1660 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Pomarzyć można
Pozdrawiam :)
U nas przeważnie niebieskookie ale gdyby tak...
Położył się Dyzio na łące i marzy... :)
rozmarzyłam się....
piękny...
Wiersz dystyngowany... Miłego...
No w końcu nie o niebieskookiej :) To nie ten wiersz,
bo tu nic nie zgrzyta, czarnooka nie rozpraszała obok
:)
Niedopowiedzenie sprawia, że wiersz się nie kończy...
Pozdrawiam :)
A gdyby tak, zamiast trawy był krzak ...
Bardzo mi się podoba!
Pozdrawiam :)
przyjemne rozmarzenie, a wiersz zgrabny.
ciekawa refleksja:)
:)
errata - /mówiąc/
:)
Lubię czytać takie wiersze.
Ehh... te czarne oczy, których - między nami mówić -
chyba nie ma. Bardzo ciemny brąz raczej.
Ale gdyby tak...
:)
Magda*, bardzo dziękuję za dobre rady. Zastosowałem
się do nich.
Bardzo fajnie i romantycznie :)