Gra pozorow...
Bezsilnosc
odbiera mi oddech...
Caloswiat wiruje
przed oczyma..
Dusze sie!
...
Umieram
co noc
co rano
...
Mysli o Tobie
nie udaje mi
sie zwalczyc
a
to istna wojna
codzienna
krwawa
...
W lustrze spoglada
na mnie
przecietna kobieta
Usmiecha sie przez
lzy
...
Gra pozorow...
Moje zycie bez Ciebie
to tylko gra...
....
...bo lekiem na moj bol
jestes
Ty....
autor
senna
Dodano: 2009-01-23 22:39:55
Ten wiersz przeczytano 469 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Piękny wiersz...
"Jesteś lekiem na całe zło i nadzieją na przyszły
rok..."