Graf O' Maniac poetycki...,
czyli odpowiedź dla Mal Con Tenta
Graf O'Maniac raz do roku,
mimo przytomnego wzroku,
chciał, tak bardziej epokowo,
wiersze pisać nałogowo.
Ale przybrał twarz mentora,
twierdząc, że to rzecz jest chora,
pisać wiersze w trybie dziennym -
chciał być raczej nieprzyjemnym
dla tych, których zwykłe słowo
brzmi poezją zawodowo.
Jeśli zawód (patrz: Poeta),
będzie dla nas jak esteta,
który w słowach swych uściśli
zwykłych ludzi, zwykłe myśli
poetycko -
dla Poezji to jest wszystko,
Drodzy Moi,
to jest wszystko.
Poezja jest codziennie, wszędzie, zawsze. Piszmy, bo impresje uciekają.
autor
Goldenretriver
Dodano: 2022-10-04 00:01:06
Ten wiersz przeczytano 1064 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Podziwia piszących codziennie.. pisz jak najwięcej.
Duży plus a dodatkowe informacje zamieściłem pod
wierszem inspirującym Pozdrawiam z uśmiechem:)))
Pisuję codziennie. Czasem nie daję rady wszystkiego
wrzucić na beja, bo znajdę coś starego, albo napisałem
więcej niż 1 wiersz (a tu są ograniczenia ilości
wrzucanych utworów. Jednym słowem nie jestem tym
szkockim grafem, ale po prostu grafomanem. Ale mam
paru czytelników, którzy lubią tę moją pisaninę i im
to nie przeszkadza.
Pisana amatorsko poezja - nawet ta niskich lotów -
jest o tyle ważna, że na beju piszemy co chcemy.
Większym poetom "zawodowym" nie zawsze się to udaje, a
nawet jeśli, to nie zawsze mogą to opublikować. Więc
jest to jeden z ostatnich zakątków kultury (nie uważam
za kulturę fb) pozbawiony cenzury - poza tą
obyczajową.
Wiersz - jak zawsze - się podoba.
I jeszcze odniosę się do komentarza. Sporo tłumaczę. I
zawsze wspomagam się tłumaczem Googla. Dzięki temu
oszczędzam czas - nie muszę w słownikach szukać słowa,
którego nie rozumiem.
Dziękuję wszystkim Państwu za, wbrew wszystkiemu,
czytanie tej
niepotrzebnej pisaniny
Re: Chianti
Chyba nie do końca się zgodzę, choć faktycznie poezja
nie ma łatwo w tym plastikowym świecie.
Coś co jest popularne,
najczęściej jest tanie,
albo szybko tanieje, bo jest dla wszystkich.
Poezja, szczególnie ta trudna,
bo piękna, jest cenna. Rozwija wrażliwość, której
ludzie ostatnio potrzebują. Słuchanie sztucznej,
tik-tokowej inteligencji nie zastąpi relacji z
człowiekiem
tak, jak tłumacz Googla nie będzie mieć zastosowania
do przekładu poezji, bo tu trzeba oddać bardziej
klimat i nastrój, a nie słowa i ich tłumaczone
odpowiedniki.
Nie sądzę.
W dzisiejszych czasach, poezja to może być wymyślne i
niezbyt popularne hobby.
Liczy się Instagram i tik tok.
Tamtejsze " impresje" i lajki.
Pozdrawiam.
Taka refleksja/odpowiedź (zresztą błyskawiczna) mogła
wyjść tylko spod pióra prawdziwego Poety.
Ukłony.
Autorze, jedni piszą często i mają coś ciekawego do
napisania, inni, bo lepiej się czują, odstresują, ale
sam temat jest i warto tez o nim podyskutować. Co do
mentorskiej formy, też nie jestem za, ale jest w tym
przypadku msz drugorzędna.
Pozdrawiam.
Pchły i te karaluchy!
szacun Brachu
Dobranoc, dobranoc nam wszystkim -
poetom i tym co...bynajmniej.
Dobranoc, dobranoc profetom
i tym co najlepiej w kawiarni
czas by spędzali dyskusjom dawać upusty.
Dobranoc, dobranoc nam daną,
gdy wszystko wydaje się puste.
I tylko powiedzmy dziś sobie
bez żadnych zawiłych podtekstów...
dobranoc...
i myśląc, że ona...
dla wszystkich poetów jest gdzieś tu...
Dobranoc, już czas na sen.
Coraz bardziej Ciebie lubie... :)))
PoZdrowka. :)
Jesteś niezawodny, kosisz głupotę równo z trawą.!!
Jutro mnie skosisz, jesli nie ty to inni to zrobią.
Jutro w samo połódnie. Będą mnie rozszarpywać.
Głos mój i szacun jest twój!
Mentor miał chyba właśnie swoje 5 minut, teraz wie że
żyje :))
Spokojnej nocy :)