W gwiazdozbiorze szczęścia...

Oto i ja...

Po tej stronie księżyca...

Idąc gwiazdozbiorem lwa...

Podziwiam wszechświat...

Moje dłonie sięgają gwiazd...

Tańczę w ramionach wodnika...

Biegnę drogą mleczną...

Gwiazdy bledną, przyćmiłam je...

Swoją miłością...

Spójrz to cała ja...

Virgo pluskająca się w oceanie...

Każda z gwiazd zazdrości mi...

Że ja szczęśliwa...że kocham...

Wzdycham do księżyca...

Łaskocząc go, przymilając się...

Całusy ślę, lubię kiedy on tak...

...Patrzy na mnie...

Uwielbiam kiedy tam spotykam Cię...

Na Białej Niedźwiedzicy pędzisz...

Do swej ulubienicy...

Czarodziejem jesteś mym...

To ty nauczyłeś mnie, że widzę to wszystko...

Za to wszystko dziękuje Ci...

Spójrz – spadająca gwiazda...

Pomyśl życzenie...

Pocałuj mnie...


Teraz ono spełni się...

autor

(OLA)

Napisany: 2005-07-08 Dodano: 2005-07-08 00:01:24

Ten wiersz przeczytano 566 razy

Oddanych głosów: 17

Rodzaj Bez rymów Klimat Romantyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie