I Have a Dream
Lato i ziemia spękana deszczu pragnąca.
Tam papierówki spadają na trawę,
w malinach słodycz aż wariuje
kłosy makami przetykane szumią,
wystrojone w złoto od chmur ucieka,
z nimi wojnę prowadzi, bulgocze.
Potem jesień list napisze, tak jak On
Ojciec naszej wolności.
Młodzi gniewni nieuważni na chmury,
odważni.
Kartkę położył przed sobą,
spojrzał na atrament, co w piórze ma swoje
mieszkanie.
Targany myślami, może wątpliwościami,
wie, że marzenia to droga ku wolności.
Za koniec chwyta, łączy o nadziei
wyrazy,
kleksom o spokój wydaje rozkazy.
Jak jest?
Dziś nam historie wspominać przyszło,
zło, dobro i to, co nam wyszło.
Bo w zapisie zawarta jest dusza,
i to wszystko co nas porusza.
Codzienność jak banalność tak dzisiaj
możliwa, jej wszystkie oblicza,
to darowanie coś więcej niż smaku życia.
Jak podziękować za tą zwyczajność,
jak uczucia wyrazić?
Napisać, wiem, to za mało, ale tylko tak
umiem.
https://youtu.be/K9yXYMvSDPw
Komentarze (50)
Smutne czasy do wspominania w dzisiejszym dniu...i
smutna też teraźniejszość z covidem...pozdrawiam
serdecznie Aniu.
piękny wiersz , widzę go w antologii poezji
patriotycznej
z pełnym szacunkiem jestem na TAK Aniu
Oby...
Już nie ma.
No nie wiemy, i oby jak najszybciej.
tą się zdublowało...
No to ok, Aniu,
każdy by chciał żeby minął, ale kiedy to nastąpi tego
nie wie nikt:(
Dodałam za tą.
Tak lepiej Grażynko, to prawda.
Mam nadzieję że Covid minie.
Dziękuję.
Marzenia też Bożenko.
Wyśniła i wymarzyła Im się wolność.
Raz lepiej, raz gorzej, i pewnie gdzieś indziej też
jest pięknie.
Ale dla mnie Polska- najpiękniejsza.
I wolna.
Tak, nieprzeceniony też Paderewski,
grający Polonez Chopina,
to co zrobił wraz z Piłsudskim,
Dmowskim.
Wkład też miał swój Edward Mandell House.
Dziękuję.
Zwyczajność bez covidowa byłaby najlepsza, ale wolność
bez okupanta jest też nie do przecenienia.
"to darowanie coś więcej niż smaku życia.
Jak podziękować tą zwyczajność"
W moim odczuciu lepiej by brzmiało
- to darowanie czegoś więcej, niż smaku życia.
Jak podziękować za tą zwyczajność,
oczywiście Autorka z moim odczuciem nie musi się
zgadzać...
Pozdrawiam świątecznie, Aniu.
PS Nieprzeceniona Sonata...
Witaj,
z rozrzewnieniem - jak czuję - dokonałaś pewnego
podsumowania...
Sny mają to do siebie, że bywają bardzo
realistyczne...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Z ich marzeń o wolności dziś jesteśmy wolni.
Mimo dzielących ich różnic, potrafili się porozumieć w
sprawach fundamentalnych, razem działać.
Piłsudski, Dmowski, Paderewski i przyjaźń z Edwardem
Mandell House,
jego listy i interwencja u prezydenta.
Krystynko, Bordoblues, Beatko,
Kropelko, Marku, Waldku,
Mario, Zuziu.
Dziękuję.
Świetny wiersz, pozdrawiam serdecznie
Wolność narodowa to jak misa kryształowa. Jest krucha,
piękna i pojemna.
Muzyką można wyrazić wszystko ...