Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Hibernacje

Takich dogłębnych żółci wiosną nie uświadczy -
tych przejrzałych odcieni po brąz (nie)organiczny
lub antracyt z pasemkiem kobaltu

Gdzieś wchłonęła się moja zieleń
poza "ziemski padół" -
tak iż w sen się zapadam

zakamieniały - -

W sen korzenny z maku miligramem
z nasturcji ziarenkiem ze strączkiem wanilii
z włókienkiem złotych konopi - - -

W jesienny sen - omam narkotyczny

autor

Lidia

Dodano: 2022-10-28 16:08:45
Ten wiersz przeczytano 899 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Wolny Klimat Romantyczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

Lidia Lidia

Przeżywałam kiedyś podobne stany. Po odejściu moim
Bliskich :(

Serdecznie za komentarze :)

jazkółka jazkółka

bardzo malarski opis - zamierania? zapadania?
wycofywania się?

szadunka szadunka

Ciekawie i klimatycznie o śnie - jesiennym, wiecznym i
narkotycznym.
Pozdrawiam ciepło.

wolnyduch wolnyduch

Chyba na ten temat nigdy nie czytałam
tak sensualnie pięknych strof.
Pozdrawiam wieczornie.

JoViSkA JoViSkA

Niezwykle wyrażone zejście...
Pozdrawiam Lidko :)

jobo jobo

Mak? Konopie?
Ej Lidia!! Ej Lidia!!
Widzę że wiesz co dobre.
Głos mój i szacun jest twój!!!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »