Humory miłości
Ostatniej nocy byłaś wesoła,
rankiem już ponura zasmucona.
Marazm roznosi się dookoła,
a czułość dziwnie oddalona.
Słonko posmutniało w chmurach,
serca zimne w obiegu bezkrwiste.
Nie cieszą sylwetki w ażurach,
i myśli jakieś niezbyt czyste.
Tak było jeszcze wczoraj,
dzisiaj zupełnie inne słowa.
Bawimy się strzałą Amora,
namiętne usta wesoła mowa.
Dusze w powłoce księżyca pełni,
pożądliwość ciał najdroższa.
Pocałunków tęcza barw odcieni,
humor - z nim miłość najsłodsza.
Komentarze (12)
niezła huśtawka humorów i humorków
niezła huśtawka humorów i humorków
optymistycznie o miłości - piękne to dziś w Twoim
wierszu:-)
pozdrawiam
Tereso masz rację o takowe istnieją
pozdrawiam
Ładnie piszesz Teresko o miłości,
a z humorem jej do twarzy,to pewne.
Serdeczności przesyłam:)
miłość ma wielką moc,,,pozdrawiam :}
B.Łazuka śpiewał "Miłość złe humory ma.." pozdrawiam
Ciebie Teresko cieplutko:-)
Dobry wiersz pozdrawiam
Oby dziś, Tereniu, na pohybel wczoraj, walczyło o
lepsze jutro!
buziule
bardzo ładnie, optymistycznie...raz na wozie raz pod
wozem:) pozdrawiam Teresko
Humor, nie humor, ale ładnie :)
Miłość swe humory ma:). Pozdrawiam Tereniu:)