Hurtownia z pięknem
Ludzi tłum się przewala
Tu od samego rana.
I drugi tłum jest w tych salach:
Tłum obrazów na ścianach.
Chcesz widzieć wszystko, dlatego
Czasu masz mało człowieku:
Sekundę – na coś ładnego;
Na arcydzieło – pięć sekund.
Głodnyś, bolą cię nogi,
A Rembrandt drwi ze ściany:
„Ty zapomnisz, mój drogi,
A ja tutaj zostanę.”
Komentarze (15)
PS Wybacz, zapomniałam,że już głosowałam.
Ale zdania nie zmieniłam.
Uśmiech.
Witam,
podoba mi się to nieco zgryźliwe a jednocześnie
prawdziwe wyręczenie zmęczonego Artysty.../+/
Bo najlepiej ze sztuka obcuje się w samotności. Bez
popędzania i oglądania się na współtowarzyszących.
"Sztuka wymaga uwagi i odświętnych strojów..." - to z
jednego takiego wiersza.
Jeden z nielicznych wierszy, to znaczy drugi, gdzie
się zatrzymałam. A czytam od godziny.
Sztuka, zwiedzać, a nie odwiedzać i zaliczać...
Pozdrawiam serdecznie:-)
Się rozpisałam, a nic pozytywnego nie wniosłam. Wiersz
bardzo mi się podoba ;) więc z upodobaniem pozdrawiam!
Opisałeś moją wizytę w Galerii Narodowej, w Londynie,
haha. Rembrandta sporo widziałam, ale właśnie przez
pięć sekund - większość ludzi przyjmowało taktykę:
zrobię zdjęcie i obejrzę później, ha, ale co to jest
warte :// gonił mnie czas ze względu na organizację
wyjazdu. Dosłownie przeżyłam ponownie ten bieg
zwiedzania, czytając ten wiersz. A nie tak powinno
wyglądać obcowanie ze sztuką. Z chęcią poświęciłabym
każdemu, który chciałby mnie zatrzymać na dłużej,
obrazowi, po parę godzin. Po co w ogóle decydować się
na wizytę, po 5 sekundach patrzenia pewnym jest, że
się zapomni - o czym piszesz. A i ciekawie można
próbować odnieść twój wiersz nie tylko do muzeów.
Żyjemy w biegu - i to nasza codzienność.
Obrazowo:) Przypomniała mi się przebieżka po Luwrze.
Miłego poniedziałku Michale:)
Właśnie, hurtownia, a może jak w rewii, jedną
dziewczynę się podziwia, ale jak tańczy pięćdziesiąt
to jakoś mniej bawi. Podobnie z Rembrandtem, jak jedna
dama jest w Krakowie, przyciąga, gdyby było ich
dziesięć, chyba bym nie poszedł.
Pozdrawiam.
Zazdroszczę takiego urlopu ze sztuką.
Ciekawa puenta. Mam podobną w wierszu "U Nikifora"
Pozdrowionka :):)
Obrazy musiały wywrzeć na Tobie duże wrażenie, bo już
drugi wiersz w tym temacie...ale doskonale Cię
rozumiem, na sztukę zawsze jest zbyt mało
czasu...artysta tworzy godzinami, a dzieło oglądane
jest tylko przez chwilę...no chyba, że to jest
arcydzieło ;) Pozdrawiam Michale
Dokładnie tak to wygląda.
A sekunda na coś ładnego, pięć sekund na arcydzieło,
to jak w życiu... W takim życiu poza muzeum,
oczywiście ;-)
Pozdrawiam, Michale :)
PS A może coś hurtowni z wierszami ;-)
świetna puenta.
Warto obcować ze sztuką :)
Choć żywego człowieka i przyrody nie przebije nic...
Witaj,
fajna ironia na tle wielkości, doskonałości i realiów
życia
.../+/
Pozdrawiam z uśmiechem.
Udane, satyryczne spostrzeżenie o wyższości obrazu nad
widzem w kwestii dostępności.
Pozdrawiam.