Idę do was
Ojcu Mieczysławowi , bratu Mietkowi i mamusi Zuzanny.
W alejkach cmentarnej ciszy
odwiedzę wasz grób
do towarzystwa tato
dostałeś syna i żonę
postawię kwiaty
zapalę znicze
może one rozgrzeją nieco
wasze zmarznięte członki
uronię łezkę wspomnieniem
poskarżę się bólem
opatrzność nas rozłączyła
zostały zdjęcia, pamięć
i modlitwa
Komentarze (53)
Witaj Xeniu:)
Trudno jest nam się pogodzić ze stratą ale Oni są w
nas:)
Pozdrawiam:)
Sławomirku Sad z wiekiem stajemy się bardziej
sentymentalni. Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem,
miłych snów życzę.
Amorku1988 brakuje mi ich. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem.
Andrew WRC dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam
serdecznie z uśmiechem.
Joasiu Es-Ka dziękuję za obecność. Pozdrawiam
serdecznie z uśmiechem.
Witaj Xeniu, piekny wiersz, pelen nostalgii,
zamyslenia.
Pozdrawiam.:)
Maju-Marc dziękuję za czytanie I komentarz.
Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem.
Ładnie i smutno zarazem -
to prawda, że pamięć i zdjęcia zostają...
Pozdrawiam ciepło Xeniu miła:)
Karmarg dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie
z uśmiechem.
Smutne, ale bardzo prawdziwe... Pozdrawiam serdecznie
+++
Bo pamięć o nich do nas należy,więc nie żałujmy im
ciepła świec.Pozdrawiam Xseniu.
z wiekiem coraz więcej naszych bliskich mamy tam niż
tu.
ciepła i zdrówka Xeniu :)
Przemijanie wydaje się do pewnego wieku nas nie
dotyczyć. Ale z czasem rośnie i nabiera wręcz
monstrualnych rozmiarów, gdy coraz więcej bliskich i
znajomych przenosi się w zaświaty.
Pozdrawiam najserdeczniej
Ubywa Karatku ubywa co gorsze,że młodsi nas
opuszczają. Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia życzę.
Bardzo wymowne, najważniejsze że jest pamięć :)