Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Idę po kamieniach

Idę, a wszystko jest jakieś kłujące,
Kłujące i nagie stopy raniące,
Pod palcami ślizgają się kamienie,
Kamienie, a na nie krew strumieniem płynie.

Upadam na kolana swoje,
Swoje cierpienie goję,
Ocieram swoje stopy krwawe,
Krwawe, tak strasznie się bólem dławię.

Uderzam gołym czołem o ziemię,
Ziemię, która nosi moje brzemię,
Całe łokcie mam już zdarte,
Zdarte, a kamienie wciąż są uparte.

Podchodzą pod moje powieki,
Powieki czują jakby to trwało wieki,
Krew ze łzami się miesza,
Miesza, aż nadchodzi głucha cisza.

Nagle światło mnie pochłania,
Pochłania moją dusze świetlista łuna,
Widzę przed sobą stopy rozjaśnione,
Rozjaśnione i blaskiem przepełnione.

Oto stoi długonoga zjawa,
Zjawa mówiąca, że ten sen to jawa,
Jej oczęta niczym kamienie zielone,
Zielone, a w nich płomienie roztańczone.

To mój pierwszy wiersz napisany jakieś cztery miesiące temu, proszę o szczerą krytykę.

autor

Fabriano

Dodano: 2008-12-08 10:59:56
Ten wiersz przeczytano 545 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

otucha otucha

Do mnie też przemawiają emocje! Podoba mi sie!

DAGMARA DAGMARA

Pal licho formę wiersza. Do mnie przemówiły emocje i
za to gratulacje

czcionka czcionka

Twój wiersz uderza wrażliwością i nietuzinkową
metaforyką. Rymy - w przedostatniej zwrotce trochę się
pogubiły...a poza tym super!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »