Ile jeszcze? (Manifest)
Życie jest piekłem.
Codziennie się o tym przekonuję.
Patrzę przez okno:
kolejna ofiara ginie. Bezimienna.
Zamordowana za kilka złotych.
Leży teraz gdzieś w krzakach.
Nikt nie płacze. Nikt nie współczuje.
Mówią tak już jest.
Jeden trup więcej nikogo nie przejmuje.
Za dużo jest przemocy na świecie.
Krew codziennie spływa do kanału.
Można dostać szału.
Następna ofiara bezsensownej zbrodni
Człowiek dla człowieka nic nie znaczy.
Kto popatrzy, kto przyjrzy się z bliska.
Betonowe osiedla zmieniają się w
cmentarzyska.
Jak tu żyć?
Nikt nie czuje się bezpieczny.
Co sprawia że w ludziach taka nienawiść się
rodzi?
Nie umiem się z tym pogodzić.
Jak to się dzieję że jesteśmy pełni
zakłamania,
jesteśmy obojętni na czyjeś wołania.
Płakać po ofierze będą bliscy, ci co serce
posiadają.
Nie poruszy nic tych co go nie mają.
Skąd się to bierze? Że nastolatek pozbawia
kogoś życia.
Składa, oddaje je w ofierze?
Ludzie obudźcie się wreszcie ze snu.
Zacznijcie się szanować, miejcie zasady,
honor.
Co się dzieje?
Gdzie wasze sumienia?
Czas się opamiętać, Ludzie nie bądźmy
obojętni.
Nie szukajmy wymówek.
Nie odwracajmy głowy.
Bo sami możemy stać się ofiarami
bezsensownej zbrodni.
Jak można być tak bezdusznym:
zabrać komuś życie i godności go
pozbawić?
Oczy zabójcy nie mają już blasku, blasku
życia, blasku słońca.
Nie będą już takie już do końca. Zero
współczucia dla morderców.
Oko z oko, śmierć za śmierć. Zabiłeś teraz
s… cierp.
Trzeba było pomyśleć dwa razy,
za swoje czyny będziesz się teraz w piekle
smażył.
Zero litości, tolerancji, współczucia dla …
Ile jeszcze?
Ref: Pozbawić kogoś życia można w jednej
chwili,
nóż na gardle, pistolet czy pętla na
szyi.
Ostatnie tchnienie ostatnia walka,
kolejne życie gaśnie jak zapałka.
Marzec 2003 Insp. Zabójstwo młodego chłopaka
Komentarze (2)
Już od jakiegoś miesiąca albo lepiej próbuję Ci
wytłumaczyć że "ściemniam" z datami bo nie mam innego
wyjścia jak bej wymaga! Dzięki za komentarz i głosik.
Data powstanie pierwsza 2 stycznia 2003, wcześniej
piszesz ze marzec 2003, kolego z datami powstania
wierszy wydaje mi się, że nie dłuższego czasu
ściennasz. Nie zmienia to jednak faktu ze piszesz o
ważnych rzeczach i mądrze. Może komuś przemówisz tymi
słowy do rozumu. Jechał ci, do których to powinno
dotrzeć mają gdzieś czytanie mądrych rzeczy.
Pozdrawiam.