Takie życie
starzec posiwiały
palce na fajce
nad 2 wojny stary
wokół jak w bajce
dymek sympatycznie z drewienka bucha
dziad spala przeszłość w porannej
sielance
nie ważne że sam bez nogi kaleką
że nikt go nie otoczył opieką
nie ważne że miłość prawdziwa go nie
spotkała
że zona z rozkoszą się z niemcem
puszczała
nie ważne, że błędów straszliwych męczy go
skrucha
że cała kompania wyzionęła ducha
nie ważne, że w obozie trawą się zajadał
że o okruch chleba na kolanach błagał
nie ważne że ogień mu dzieci wypalił
że nawet godności swej nie ocalił
teraz rozważa w doświadczeń sprycie
po co istnieje w śmiertelnych gronie
a popiół z fajki sparzył mu dłonie..
co poradzisz... takie jest życie
Komentarze (1)
ten tez bardzo lubie;)