Inny świat
I znów ta cicha ręka,
Gładzi mnie po głowie.
Spokojny w bezgranicznej ciszy
Pomiędzy harmidru maskami.
Ukryty w ostatniej przystani,
Której zakamarki znam dobrze.
Podróżuję ścieżkami dawnymi,
W których ni znaku, ni światła.
Bose nogi w kurzu rany leczą,
Idą, idą, idą... choć nie wiedzą dokąd.
A dusza znów poza ciałem,
Goni je lub ucieka,
Lecz nigdy nie w parze.
Pod przykryciem mysli
W tłumie, lecz poza nim,
Znikam w mój świat urojony.
Bez słowa, bez posłuchu i uwagi,
Znikam... Czy ktoś mnie szuka?
Komentarze (2)
Życie często zmusza do zakładania masek,które bardzo
ciążą.Po ich zdjęciu stajemy się sobą.Nie wolno
zakładać maski przed osobą,która kocha.Nie będzie
tzeba będzie pytać czy ktoś szuka.
Bardzo piękny wiersz skłaniający do zadumy.Tak autor
ma racje w duszy milczymy i jesteśmy sami do momentu
gdy druga podobna nie zapuka.Mądry wiersz forma
zgrabna Pozdrawiam Cię Uli