Ja nie jestem byle kto
Ja nie jestem byle kto,
mnie obrazić nikt nie może.
Bo obudzi straszne zło,
wówczas będzie tylko gorzej.
Ja nie jestem byle zero,
nie pozwolę się znieważyć.
Budzę wtedy wściekłość szczerą,
uśmiech ginie z mojej twarzy.
Ja nie jestem w końcu nikim,
mam w dorobku chwile chwały.
Dobre w życiu też wyniki,
choć nie byłem doskonały.
Do oceny daję duszę,
lecz obrazić nie pozwolę.
Na pochlebstwa się nie skuszę,
krzywda musi trochę boleć.
04/07/2023r
autor
Grand
Dodano: 2023-09-26 09:55:52
Ten wiersz przeczytano 300 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
2023-09-26
Wiersz świetny Pozdrawiam.
Przede wszystkim jesteś wspaniałym poetą, jakim dałeś
się tu nam poznać ;-)
Pozdrawiam miło ;-)