Jak moglismy tak szybko zabic...
Jedno spojrzenie w Twoje oczy i wiedziałem
że chce się na nie patrzeć do końca póki
nie zamkne swoich
Jeden uśmiech i wiedziałem że chce by on
rozświetlał naszą droge przez którą
zamierzaliśmy się udać
Jeden dotyk i wiedziałem że chce by leczył
mnie on zawsze
Każde Twoje słowo sprawiało że stawałaś mi
się coraz bardziej potrzebna żeby życ
Każde nasze kolejne spotkanie utwierdzało
mnie w przekonaniu że juz nie
chce żyć inaczej
Jak mogliśmy tak szybko zabić nasze dziecko
wychowywane przez pięć miesięcy
Dziecko ktore na imie miało...MIŁOŚĆ
Ta osoba nie zasłuzyła na ani jeden wiersz który powstał dla niej,ale ja inaczej nie potrafie odreagować
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.