Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jak nie pisać, no jak!?

Brakuje mi kategorii: "głupawka" ;)


Wpłynęłam na bezbrzeżny przestwór... nieboskłonu,
by gwiazdy do dzbanuszka pozbierać srebrzyste.
Zanurzam się, nurkuję... A obok mój konik
(skrzydlaty, bujna grzywa – w wierszu – oczywistość).

Wylatam nad poziomy, by trzymać się w pionie,
przemierzyć wzdłuż i w poprzek dystans Mlecznej Drogi,
pobujać na komety złocistym ogonie
i złapać Niedźwiedzicę za jej przednie nogi.

Tak z ciała uwolniona i z łap grawitacji
oddaję się w ramiona nieba-kontemplacji.

Wtem pluję – zła – po skosie, chole...wka mnie bierze -
toż w zlewie zostawiłam niezmyte talerze!

Wylatam nad poziomy (będąc ponad statki).
Unoszą gwiazdozbiory, uszy konia sterczą...
Spoglądam z wyżyn niebios na liche rabatki,
na których ogrodnicy plewieniem się męczą.

I róść chce we mnie dusza, więc zacnie rozdyma
wiatrami - mam te wiatry, gdy mknę w nieskończoność.
Porywy tak nadęły, żem zgoła olbrzymia...!
Przerywa kontemplację niespodziany łomot.


Co to było, co zagrzmiało?
W Wielkim Wozie zatrzeszczało –
połamany dyszel pękł,
ja wydałam z siebie jęk...!
Bo nie bacząc na barierki
rymłam w ośkę tej furmanki.
Koń znarowił się i trach! –
w nieboskłonu modry dach.

No i kopnął. No gdzie? W zad!
Zarżał mi – ty nie pisz(cz) tak!



autor

grusz-ela

Dodano: 2014-05-19 08:22:16
Ten wiersz przeczytano 2110 razy
Oddanych głosów: 28
Rodzaj Groteska Klimat Wesoły Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (60)

WOJTER WOJTER

bardzo fajnie napisany

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Wybacz grusz elo,że mój
taneczny wiatr zawitał w twe progi,
ale za to bez wiatrów,
co rozdymają ...
by parafrazę Mickiewicza wersów
podziwiać i przy okazji za brzuch ze śmiechu się
trzymać:))
Dobranoc gusze elo jajcarko
nieziemska :)
P.S Mam nadzieję,że jeszcze nieskończoność twych
pleców
żyje,mimo konia kopyt porywów...

AAnanke AAnanke

Adam-Pegaz-Konik-Ela- Pasja-Uczta- oj uczta się
dziady-uczta. Pamiętam, że u Mistrza było XVIII
odcinków w Stepach, zatem...- wstawaj w szranki, a za
dzisiaj?- słyszysz rżenie u AAnanki? :)))))))

corcerebrum corcerebrum

o kurka, ale zabawa słowem
Jak już cię tak rozdęło to myślałem że reklama
espumisanu ,al edotarłem do końca z uśmiechem na
facjacie
wielkim

Ola Ola

Fajnie, wesolutko. Własnie wracam z pracy i tego mi
było potrzeba. Pozdrawiam serdecznie

andreas andreas

Groteska+fantastyka=fantastyczna groteska.Pozdrawiam
serdecznie.

karl karl

grusz - ela, to podniebna stewardesa.
Pozdrawiam serdecznie

andrew wrc andrew wrc

świetny humor, gratuluje:) miłego

grusz-ela grusz-ela

Małgosiu, moje poczucie humoru.... wiedzie mnie do
filozoficznej myśli, że może mam nieco śmieszne
życie...? :))) Pozdro serdeczne! :)

grusz-ela grusz-ela

A widziałam Cię tam, MC. :))) Dziękuję za czytania i
tam, i tu :)

Małgorzata Wiśniewska Małgorzata Wiśniewska

Oj Elu, skąd Ci się te pomysły biorą??? Po prostu
super!!!!:-))Ale Ty masz poczucie humoru,po prostu
odlotowe:-)) Pozdrawiam:-)

MamaCóra MamaCóra

Super, po raz drugi, bo czytałam gdzie indziej dzisiaj
:) Pozdrawiam

grusz-ela grusz-ela

:))) Trochę się nalatałam, teraz łapię oddech :)

Madison Madison

Eluś, dla mnie ważne, żebyś sobie pofruwała w
przestworzach i podzieliła się z nami wrażeniami:).

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »