Jak pokonać wroga?

Dzięki, coś pokombinuję z tym. Pozdrawiam

Z rokiem 1992 z pewnością masz rację.
Wojna rujnuje państwo a pośrednio obywateli.

A może tak?
- Dla obu stron zwycięstwem jest pokój bez wojny.

@Sławomir Sad

Trochę skorygowałem, ale z tym II wersem nie idzie mi.

Fraszka jest uniwersalnej natury i nic chciałbym się
angażować w aktualne sprawy. Wojska Rosji z Polski
zostały wycofane w latach '92 - '93 po podpisaniu
porozumienia w październiku '92.
Dzięki za wpis.

Amerykanie ze sprzymierzeńcami oszukali Rosjan 1990.
Rosjanie wycofali wojska z bloku wschodniego w zamian
za obietnicę, że NATO nie rozprzestrzeni się w
kierunku wschodnim. Amerykanie od lat pompują miliardy
w formie uzbrojenia na Ukrainę. Jak powinien Putin
zareagować?

Nawet jeśli Putin nie najedzie Ukrainy, to reszta
świata obieca mu cuda na kiju, byle tylko mieć
poczucie, że coś może zrobić.
I tak Putin będzie więc zarobiony.
Duży cwaniak.
Pozdrawiam :):)

Długo go nie było i znowu zaczyna krytykować. :)
Msz w drugim wersie średniówka jest 6:7, podczas gdy w
pozostałych 7:6.
Pozdrawiam Marku.

Dobrze by było żeby przywódcy wzieli sobie do serc
rady mistrza... Pozdrawiam Cię serdecznie Marku:)

Prawda stara jak świat i jak świat światem od zarania
dziejów w jego różnych zakątkach trwają wojny.
Satrapa żołnierzom każe strzelać do ludzi a sam w
obronie swojego życia zaszyje się w bunkrze.
Oby nie doszło do wojny w Ukrainie, byśmy mogli przez
kolejne wieki śpiewać:
"Jeszcze Polska nie zginęła kiedy my żyjemy"
Pozdrawiam.

@kri

Tak, przywódcy mogliby sami stanąć naprzeciwko siebie
i walczyć a ich ludy obserwować taką konfrontację.
Dzięki za wpis. M

Gdyby przywódcy musieli stanąć do walki ze sobą...,
gdyby, a ludzie którzy ich wybrali są tylko dla nich
pionkami na szachownicy do zbicia,
świetna refleksyjna fraszka,
pozdrawiam serdecznie:)

Dzięki za Wasze wpisy z troską o przyszłość. Wiele lat
my tutaj, cieszyliśmy się z pokoju. Oby tak zostało.
Pozdrawiam

Najgorszy dzień pokoju jest lepszy niż najlepszy dzień
wojny...pozdrawiam z +:)

To prawda.
Pozdrawiam

Mądre słowa Marku. Oby nigdy ludzie nie przelewali
krwi, przez durne pomysły władców. Pozdrawiam.

Niby tak jeśli chodzi o kraje- zwycięstwo bez wojny-
tylko że jest też tak że polityka to gra interesów.
Jeśli kraje uznają że dyplomacja przyniesie większe
korzyści(rozmowy negocjacje)- to obędzie się bez
wojny.
Ale też jest tak, że wojna to dobry biznes i nikt
podejmując decyzję o wojnie nie przejmuje się krwią,
rujnowaniem, pozbawianiem życia.
A giną niewinni, najsłabsi- ci co o wybuchu konfliktu
nie decydują.
Wojny na świecie- ani jednego dnia by był pokój.
I paradoksem jest też to, żeby ci wielcy tego świata
chcieli- szybko by się skończyły.
Ale po co? To się opłaca.