Jak ptak
Wróć do mnie wieczorem,
tęsknocie nie sprostam.
Wróć jak ptak na wiosnę,
aż do świtu zostań.
Potem możesz frunąć
Wypuszczę cię przecież.
Tylko mi obiecaj.
Że na parapecie
zjawisz się z wieczora.
Gdy okno otworzę,
wlecisz do pokoju,
nie odfruniesz. Może.
Następnego ranka.
Gdy już księżyc zgaśnie,
zostaniesz ptaszyno
w gnieździe na zawsze.
autor



Timotei



Dodano: 2023-01-31 21:02:06
Ten wiersz przeczytano 505 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Niech się spełni...
Pozdrawiam Timotei
Bardzo ładny, melodyjny wiersz. Po dodaniu jednej
sylaby w ostatnim wersie np.
"w gnieździe tym na zawsze." byłby regularnym
sześciozgłoskowcem.
Miłego dnia:)
...oby się spełniło...pozdrawiam.
w gnieździe i na zawsze.
Niech się spełni!
Cudowny wiersz, adresatka z pewnością poczuła siłę
uczucia. Pozdrawiam serdecznie.
Szczęśliwa ptaszyna.
Śliczny wiersz.
Usmiechnij sie, Timotei :)
Pięknie : )
Pięknie bardzo...
Pozdrawiam serdecznie :)