Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jaka groźba wisi...


Każdego ranka przeglądam prasę,
zawsze ciekawy temat pogody,
te wiadomości które ja znaczę,
nie uspokoją wcale nam głowy!

Zima psikusa nam przysporzyła,
śniegiem sypnęło i przymroziło.
Dosypie jeszcze...po to jest zima,
oby się tylko na tym skończyło!

Późna to troska wysokie stany,
śniegi topnieją,a woda spływa.
Zalewy pełne – za słabe tamy,
a będzie jeszcze stale dopływać!

Topnieją groźnie,chyba za szybko.
wielkie zatory wyżej spiętrzają.
Oto i kłopot gdy runie wszystko,
jakie zapory powstrzymać mają?

Dalej nie piszę,nie chcę zapeszyć,
czarny to kolor którym ja piszę.
Nie mogę innym pracy niweczyć,
ja tylko siebie w pisaniu ćwiczę!

Wrześniowa-serdeczne dzięki...masz rację,poprawiłem

autor

Henio

Dodano: 2010-02-03 14:00:34
Ten wiersz przeczytano 1357 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (22)

winter winter

U nas tez tyyyyyyyyle sniegu! Ladny wiersz.

aanka aanka

temat na czasie -masz rację lepiej nie zapeszać -dobry
wiersz -pozdrawiam

Tessa50 Tessa50

Artystycznie i na czasie, jesteś bardzo konkretnym
człowiekiem, że tak wspaniale umiesz na każdy temat. Z
serca dziękuję za miłe komentarze i tak też Cię
pozdrawiam :))

wasmina wasmina

pamiętam powódź z przed lat- w wierszu poruszasz
bardzo ważny temat

T&T T&T

Bardzo podoba mi się namalowanie obrazu przed
katastrofą, która wydaje się nieunikniona choć ciągle
zamrożona.
Dziękuję za lekturę.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

dojrzale i pięknie napisany wiersz. zastanawia mnie
ten dramatyzm. pozdrawiam ciepło. ;)

frytka frytka

ćwicz i pisz bo czytam:)
u nas też tyle śniegu ,w tą sobotę wszyscy nasi
sąsiedzi i my do roboty... -śnieg na taczki potem na
przyczepki i wywózka...chcemy wywieść zanim zacznie
topnieć- u nas nie problem z wywozem tu wiocha ale ci
w mieście to współczuję.masz racje myśleć musimy
pozytywnie a nie wywoływać złe.:)pozdrawiam serdecznie

wrześniowa wrześniowa

Henio, jak zwykle jesteś na czasie. To przerażająca
perspektywa, znowu kogoś podtopi. Co do wiersza,
zaskakujące zakończenie, z nutką chumoru.
POWTÓRZENIA!- ja piszę-nie piszę,woda spływa- a woda
stale- wody spiętrzają, śniegiem sypnęło- śniegi
topnieją- topnieją śniegi, zmarzniete tamy- tamy
powstrzymać, ja znaczę- ja piszę- ja tylko.
Mamy takie bogate słownictwo, a u Ciebie tyle
powtórzeń. Szkoda, bo wiersz ciekawy, budowa bez
zastrzeżeń.
Pozdrawiam serdecznie i przepraszam, że tak nawracam o
tych powtórzeniach, tylko się nie pogniewaj, bo ja to
mówię nie złosliwie, ale z sympatii.

Izabela0906 Izabela0906

Prawdziwie, mądrze i interesująco.

KRYLA KRYLA

U mnie już śniegi wywożą.. lecz groźba jaka wisi nad
nami jest oczywista... wiersz realistyczny i dobry
w przesłaniu.

DarMas7 DarMas7

co będzie dalej to czas pokaże, oby nie było
skrajności pogodowych w stylu huragan, spiekota
itp...pozdrawiam

ILL ILL

w każdym prawie wierszu troska o świat, kraj ludzi
,podoba mi się taka postawa ,często dowiaduję się o
sprawach ,które umykają mojej uwadze,albo o których
nie wiem:)dzięki

Czatinka Czatinka

Skutki zimy mogą być opłakane dla terenów
znajdujących się blisko , słusznie zwróciłeś uwagę na
beztroskę . Dobry temat poruszyłeś .

Maria Sikorska Maria Sikorska

a na zalewie wiślanym faktycznie niewesoło...obserwuję
to codziennie...mieszkam na górce ale po drugiej
stronie Wisły jest bardzo nieciekawie...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »