Jasełka
Wezmą kolędnicy do piekła Heroda.
Z domu i z ulicy. To pozorna zgoda.
Wszyscy dobrze wiemy, czym kończy się
szopka.
Chodź brzydki Herodzie w pęta lub do
żłobka!
Nie ochroni ciebie nawet i dziad z babą.
Widział Bóg na niebie, że łamałeś prawo!
Zbytki się skończyły! Widełki czekają.
Diabły na jasełka masełka nie mają.
A za gospodarzem dobra gospodyni
kolędników przyjmie i radość uczyni.
Odwdzięczy się winem oraz koszem jajek.
Jest kara za winę! Takie tu zwyczaje!
Komentarze (5)
:-)
Pozdrawiam
Fajny wiersz, świąteczne serdeczności przesyłam:)
fajny wiersz
Ślicznie i świątecznie
Jak zawsze u Ciebie wesoło :)