Jej historia o Nich
On i Ona...
Dwoje obcych sobie ludzi...
Dwie ró?ne drogi ?ycia...
Dwa odleg?e ?wiaty...
Oboje stali na rozdro?ach, daleko od
siebie
A jednak ujrzeli w swych oczach zwierciad?a
dusz zagubionych
i...
Serca ciep?em otulili
Po??czy? ich zwyk?y zimowy dzie?
Noc? muzyka zespoli?a.
Jeden niewinny buziak a tchn? tak wiele
powietrza w p?uca...
a bark jego oczu jej serce zasmuca?
Lecz ?ycie mia?a nie pouk?adane...
Drzwi przesz?o?ci nie zamkn??a...
Zbyt wcze?nie spokojnie odetchn??a...
By?o jak w bajce...
Jak w ?nie najpi?kniejszym...
I w koszmarze wszystko straci?a....!
.... o mi?o?ci mówi?a....
....od mi?o?ci ?y?a....
Mi?o?ci? po raz kolejny skrzywdzi?a
Komentarze (2)
Bo miłość mimo swego piękna krzywdzi ludzi:( ale
wiersz dobry +
Zaskakuj?cy nowy styl pisania tutaj spotykam lub mo?e
nie zna?em wcze?niej go ,jest twórczy
i mi?o?? równie pi?knie oddaje,gratulacje.