Jej powrót
Wróciłaś…
o tej porze jak zawsze co roku
uśmiechnięta razem z wiosną
marcowe słońce twarz ogrzewa
Ubrane w liście powróciły drzewa
dotrzymam tobie chcę miła kroku
nucąc ci po drodze pieśń miłosną
choć sił z wiekiem już coraz mniej
Trzymam się twojej delikatnej dłoni
aby choć trochę było w życiu mi lżej
niejeden siwy włos na każdej skroni
ale przecież to nie koniec świata
że zeszły na ziemię radosne anioły
a dobrym ludziom wtedy serca rosną
Najwięcej ich będzie w środku lata
a ja usiądę i wypiję wyciąg z jemioły
choćby na to łagodne nadciśnienie
i niestraszne mi będą jesienne szarugi
Nawet to że dzień nie będzie taki długi
i znikną wszystkie tak ogromne cienie
zaraz potem mroźne wiatry zawieją
i śnieg pomaluje wszystko na biało
Wiem i wierzę że powitam cię ocalałą
wtedy za dwa miesiące a czasem nawet
trzy
będziemy od nowa oboje pod tytułem ja i
ty
nie opuścisz mnie na zawsze kochana moja
Nadziejo
Komentarze (25)
Dopóki jej się samemu nie zabije ona zawsze trwać
będzie Pozdrawiam Maćku:)))
Przepięknie Maćku!
Zaczytałam się i zachwyciłam. Pozdrawiam serdecznie :)
Zawsze jest dobrze mieć nadzieję :) pozdrawiam
serdecznie
Z wielkim ciepłem i czułością poprowadzona opowieść.
Aż mi trochę żal - że chodziło o nadzieję.
Tak inaczej - i bardzo dobrze :-)
Misja spełniona - jest wyczekiwanie na ostatnie słowo.
Bodku i wojtku.W - moja twórczość nigdy nie jest
monotematyczna i w jednej formie...
Niech nie odchodzi i nie wraca,
niech będzie z nami po wsze czasy i podnosi na duchu
kiedy zawiodą wszystkie możliwe sposoby, i wydaje się,
że nie ma szans na zrealizowanie celu, to niech wciąż
tli się w nas myśl, że jeszcze nie wszystko stracone.
Miłego dnia :)
jastrz- ale są i tacy co mówią, że nadzieja umiera
ostatnia
Prawda, taki "NieMackowy" wiersz, ale jaka jakosc,
uklad wersow, przekaz... zachwyciles! :)
Pozdrawiam serdecznie :)
...a jednak nazywają ją "matką głupich".
Zaskoczyłeś mnie Maćku swoim wierszem lecz przede
wszystkim tematyką. Wprawdzie nie jestem stałym Twoim
czytelnikiem, lecz kojarzyłem Ciebie zasadniczo z
limerykami, sławnym Jerzyku. W każdym razie podoba mi
się więc z przyjemnością głosuję. Pozdrawiam.
Bardzo ładny wiersz, a właściwie erekcjato, czytając
go ma się wrażenie, że dotyczy kobiety.
Pozdrawiam Maćku serdecznie.
Cudeńko zachwyca.. Pozdrawiam Maćku :)
Wiersz zatrzymuje skłania ku refleksji