Jesienna chmurność
Czasem
nagle smutnieję
kręci się
łza w oku
tamtych dni
spłowiałe cienie
z wolna
nikną w pamięci mroku
pozbawia złudzeń
wypalony knot czasu
dobry wiatr
zmienił kierunek
Anioł
sczłowieczał
-33-
autor
Kri
Dodano: 2022-10-09 17:28:25
Ten wiersz przeczytano 969 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Ładna jesienna chmur ość, melancholia. Pięknie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Coś mi się widzi, że ten anioł tylko udawał :(
Smuteczek płynie wersami.
Pozdrawiam
Uzasadniona jesienna chmurność.
Anioł sczłowieczał...
Smutna puenta.
Pozdrawiam serdecznie :)
Niejeden Anioł diabła ma za skórą...i wychodzi z niego
zwyczajny człowiek...lepiej, żeby zły wiatr zmienił
kierunek, a dobry przejął stery...
Pozdrawiam :)
Człowiek, im więcej widział - przeżył, tym bardziej
poszukuje czegoś wyjątkowego. By móc zaznać radości.
Pozdrawiam ciepło.
Ceest la vie.
Głos i szacun jest twój!!!
Wiersz bardzo się podoba.
I pozwolę sobie za Gorzką_kawą.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie ale jednak wolałabym żeby czlowiek zanielał:-)
.. puenta fantastyczna. Pozdrawiam ciepło i dziękuję
:)
Bardzo jesiennie, jesień wycisza, ale anioły niech
będą aniołami :-)
W jesiennych chwilach ta melancholia tak się nas
zwykle czepia. Aby do wiosny, bedzie lepiej:)
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo w jesiennym klimacie te smutne przemyślenia...
Czasem rozczarowujemy się niestety. Ładnie napisane :)
też tak mam.
Tak, czas pozbawia nas wszelkich złudzeń...
Z wielkim podobaniem Kri, pozdrawiam serdecznie :)
Urocza jesienna melancholia Pozdrawiam z podobaniem,
udanego popołudnia:)