Jesienny lisc...
Nic
nie wyrazi milosci
lepiej
niz zolty
jesienny lisc...
Umilowany przez
slonce,
pieszczony
kroplami deszczu,
kolysany
do snu
przez wiatr...
Ale
jesienia
opada na ziemie...
prosto pod nogi
liczych przechodni...
Zbrukany
spoglada z nadzieja
na slonce,
na deszcz,
na wiatr...
To juz koniec...
Koniec milosci...
Wiec kiedy widzisz zolty jesienny lisc pod swymi nogami,podnies go i wez ze soba...moze nie wszysko jeszcze stracone...
autor
senna
Dodano: 2006-10-31 16:08:58
Ten wiersz przeczytano 609 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Podoba mi się jesienny liść,pozdrawiam