Jesionkowo
Wilgotne kołdry na polach,
łąki jesienne, przesiąkłe,
kalosze wyszukać i w las,
już czas na jesionkę!
Wełniany kubrak, skarpety,
naciągnąć czapkę - na ciepłe
przyjęcie jesieni stać cię,
z uśmiechem - zaklęciem.
Na szarobure, na smutne,
na mokre, siorpiące aury,
termos gorącej herbaty,
koc choćby i stary…
Bo jesień, niczym stara baśń
roztacza czarodziejską moc,
możesz ją czytać, w nią wejść
albo się schować pod kocem...
Komentarze (15)
Rzeczywiście jesionkowo. Pozdrawiam z uśmiechem:))
Pora na jesienny spacer, koniecznie w ciepłym
kubraczku.
Z podobaniem Marcepani pozdrawiam cieplutko :-) / +
Człowiek może założyć jesionkę. A pies?
Ciekawy wiersz choć jesionka nie budzi we mnie dobrych
skojarzeń...
Poza tym lubię ciepła, złotą jesień, nie deszczową.
Dobrego wieczoru życzę.
fajnie napisane.
Ładnie, pozdrawiam :)
U mnie jeszcze słonecznie.
Ale tak, zaraz koc się przyda.
:)
Lubię jesień. Co prawda bardziej tę słoneczną, ale
kalosze też są ok :)
Pozdrawiam :)
Krzemaniu dziękuję za sugestie. Raczej nie skorzystam.
Ta płynność, o której piszesz dla mnie nie jest ważna,
nie lubię wierszy śpiewnych jak katarynka... czasem
taka rytmiczność zabija ducha utworu, oczywiście mogę
się mylić. Dziękuję za wejrzenie. Być może zmienię
zdanie :). Zobaczy się :).
Slicznosci
Pozdrawiam Marce:)
Podoba mi się to spojrzenie na jesień:)
czytam sobie np
"i ciepły kocyk wełniany" zamiast
"koc choćby i stary…" aby uciec przed bliskim
sąsiedztwem słów "stary - stara"
i "roztacza magiczne moce" zamiast "
"roztacza magiczną moc" (msz tak jest płynniej). Mam
nadzieję, ze autorka wybaczy mi te czytelnicze
sugestie. Miłego dnia:)
Pięknie o mokrej jesieni. Tu u mnie jest jest radosna,
słoneczna, cieplutka jesień. Pozdrawiam serdecznie.
Pani Jesień różne oblicze ma . Zachwyca lub deszczem
smaga nas. Pozdrawiam Cieplutko:)
Pięknie o chłodnej jesieni.
Pozdrawiam serdecznie :)